Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Tona martwych ryb wyłowionych z Odry. Wciąż nie znamy przyczyny

21

Kolejna katastrofa na Odrze. Od środy wyłowiono ponad 1100 kilogramów śniętych ryb. Wciąż nie jest znana przyczyna tego stanu. Wojewoda śląski, Jarosław Wieczorek w oficjalnym komunikacie wykluczył jako przyczynę obecność w rzece "złotych alg".

Tona martwych ryb wyłowionych z Odry. Wciąż nie znamy przyczyny
Śnięte ryby/ zdjęcie ilustracyjne (Adobe Stock)
Służby wyławiają z wody śnięte ryby. Są to pojedyncze sztuki m.in. leszcze, świnki i brzany. Do tej pory zebrano ok. 1 tys. śniętych ryb. W użyciu jest sześć jednostek pływających. Służby ze sobą współpracują i pozostają w stałym kontakcie z resortem klimatu i środowiska. Akcja będzie prowadzona do skutku - poinformowało w swoim komunikacie MKiŚ.

Niepokojąca sytuacja po czeskiej stronie Odry wyszła na jaw w środę. Poinformowała o niej minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Od tego czasu w Czechach pobierane są próbki do badań, z kolei strażacy ustawili na rzece specjalną zaporę, której zadaniem jest izolacja oraz zatrzymanie śniętych ryb.

Po polskiej stronie natomiast intensywnie pracuje siedem jednostek wyławiających padłe ryby. Obecni na miejscu są też strażacy oraz przedstawiciele Wód Polskich i straży rybackiej. Na rzece postawiono także zapory.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bliskie spotkanie z aligatorem. Kobieta miała tylko wiosło

Wojewoda zapewnia, że po polskiej stronie nie ma żadnych przesłanek, które wskazywałyby na powód śmierci ryb. Jarosław Wieczorek zaznaczył też, że ma nadzieję, że strona czeska również wykona takie badania.

Jak wynika z komunikatu wspólnie wydanego przez stronę polską i czeską: "Ministrowie uzgodnili, że polska strona będzie informowana na bieżąco o sytuacji oraz o wynikach badań" - zapewnił Petr Hladik z Ministerstwa Środowiska Republiki Czeskiej.

Na specjalnie zwołanej konferencji lek. wet. Konrad Kuczera, zastępca Śląskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii zapewnił, że "nic nie wskazuje na nagłą śmierć ryb, ale wyniki kolejnych badań, w tym na obecność metali ciężkich, będą przeprowadzane w kolejnych dniach". Dodał także, że wyłowione ryby pływały martwe przez 2-3 dni.

Autor: BBI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Hiszpanie piszą o Lewandowskiej. Otwiera nowy biznes
Wytyczne księdza ws. kolędy. Mieszkańcy: "To już tradycja"
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić