Tragiczne zdarzenie miało miejsce w niedzielę 11 grudnia około godziny 12:15 w niewielkiej miejscowości Huta Szklana w powiecie zawierciańskim. Na jednej z lokalnych dróg doszło do zderzenia dwóch pojazdów - osobowego renault oraz toyoty.
Toyotą podróżowały cztery osoby, natomiast drugim autem jechały trzy osoby: kobieta, która kierowała pojazdem, mężczyzna oraz dziecko. Przybyli na miejsce ratownicy mieli problem, by dostać się do zakleszczonych w samochodzie poszkodowanych.
W jednym [aucie - przyp red.] uwięzione były trzy osoby, w tym dziecko. Wszystkie osoby były nieprzytomne. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz rozpoczęto wykonywanie dostępu do uwiezionych osób przy użyciu narzędzi hydraulicznych. Konieczne było również wycięcie drzewa, które uniemożliwiało prowadzenia działań ratowniczych - poinformowali na Facebooku strażacy z OSP Kroczyce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najpoważniejszych obrażeń doznała 31-latka kierująca renault. Mimo wysiłków przybyłych na miejsce ratowników jej życia nie udało się uratować. Kobieta poniosła śmierć na miejscu. Zmarła na oczach małżonka i dziecka. Pasażerowie renault zostali zabrani do szpitala.
Osobom podróżującym toyotą nic się nie stało. Badanie wykazało, że mężczyzna siedzący za kierownicą pojazdu japońskiego producenta w chwili zdarzenia był trzeźwy.
Według wstępnych ustaleń policji przyczyną wypadku prawdopodobnie było niedostosowanie prędkości do panujących warunków przez kierującą renault. Jak widać na zdjęciach z miejsca zdarzenia, jezdnia, na której doszło do incydentu, była nieodśnieżona.
Sprawą zajęła się policja. Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora wszczęli czynności, mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności oraz przyczyn tragicznego wypadku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.