pogoda
Warszawa
11°
Paulina Antoniak
Paulina Antoniak | 

Tragedia na granicy. Gen. Skrzypczak wskazuje winnych

Generał Waldemar Skrzypczak wskazał, co jego zdaniem doprowadziło do tragedii. - Każe się wysyłać żołnierzy niewyszkolonych. Jest to wina najwyższych dowódców wojskowych, którzy okłamują polityków - powiedział wojskowy.

Tragedia na granicy. Gen. Skrzypczak wskazuje winnych
Generał Skrzypczak o śmierci wojskowego ugodzonego na granicy (Agencja Gazeta Wyborcza, Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl)

O śmierci żołnierza poinformowało za pośrednictwem serwisu X Dowództwo Generalne.

- Pomimo udzielonej pomocy w rejonie bandyckiego ataku na granicy z Białorusią i wysiłków lekarzy, jego życia nie udało się uratować - poinformowało Dowództwo.

Napisano również, że bliskim zmarłego żołnierza zapewniono wsparcie i opiekę psychologiczną. - Dodatkowa pomoc, zarówno psychologiczna jak i organizacyjna, będzie kontynuowana w zależności od woli rodziny - zapewniono.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 09.05
NA ŻYWO
Mateuszu, Nasz Bracie w służbie, wypełniłeś słowa roty przysięgi. Spoczywaj w pokoju – dodali na zakończenie wpisu wojskowi.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Generał Skrzypczak o powodach, które doprowadziły do śmierci polskiego żołnierza

Generał Waldemar Skrzypczak wskazał, co jego zdaniem odegrało istotną rolę w tej tragedii. Wojskowy uważa, że znaczącym problemem jest nieodpowiednie przeszkolenie żołnierzy.

Wojsko ma uprawnienia, tylko wojsko jest niewyszkolone, bo nie wie, jak z nich korzystać. To wynika z tego, że na czele dowództwa Wojska Polskiego opracowano takie programy szkolenia, które definiują, że żołnierz jest wyszkolony po dwóch, trzech miesiącach, może nawet krócej. Tak się nie da - mówił w rozmowie z Gazeta.pl gen. Skrzypczak.

- Teraz wojskowi, tak jak w przypadku poprzedniego ministra Błaszczaka, okłamują też Kosiniaka-Kamysza, mówiąc, że żołnierze są wyszkoleni. Żołnierza w dwa, trzy miesiące się nie wyszkoli, nigdy. Żołnierza szkoli się dwa lata, półtora roku - tłumaczył.

Gen. Skrzypczak: Trzeba szkolić permanentnie, a nie przez dwa, trzy miesiące

Zdaniem wojskowego przygotowanie do pełnienia służby przez żołnierzy trwa zdecydowanie zbyt krótko.

- Jeżeli żołnierz ma znać przepisy prawa między innymi prawa do obrony, to trzeba go szkolić permanentnie, a nie przez dwa, trzy miesiące, jak to niektórzy wymyślili. Jeżeli ktoś oczekuje od żołnierza, który szkoli się w skróconym czasie, pełnej znajomości wszystkiego w tym przepisów prawa, zachowań wynikających z działań na granicy, to niech tego nie oczekuje, ponieważ jest to po prostu niemożliwe - przekonywał ekspert.

"Wina najwyższych dowódców wojskowych"

Gen. Skrzypczak uważa, że dysfunkcją, która prowadzi do problemów w wojskowości jest również problem komunikacji między żołnierzami i politykami. Zawodzić ma również jakość prowadzonych szkoleń.

To, co się dzieje, jest efektem okłamywania polityków przez wojskowych, którym zależy na gwiazdkach, awansach, splendorze i staniu na ściankach z politykami. A politycy im zawierzyli, dlatego mamy to, co mamy. Każe się wysyłać żołnierzy niewyszkolonych. Jest to wina najwyższych dowódców wojskowych, którzy okłamują polityków - podkreślił Skrzypczak.

Co zrobić, aby nie doszło do kolejnej tragedii?

Generał wskazał, że do służby na granicy polsko-białoruskiej powinno się wysyłać "żołnierzy doświadczonych". Ponadto wojskowy twierdzi, że należy "stworzyć pas małowidocznych zapór, których nie da się przekroczyć". - Stawia się je i żaden bandyta nie przekroczy granicy, bo się w nich zaplącze na śmierć - tłumaczył ekspert.

Nie może być kontaktu fizycznego bandyty z naszym żołnierzem. Nasz żołnierz zginął, został zamordowany przez bandytę, który doszedł do niego i miał z nim kontakt fizyczny - podsumował w rozmowie z portalem Gazeta.pl gen. Waldemar Skrzypczak.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Dodatkowa szansa na zakupy. Już 27 kwietnia
Internauci w szoku. Oto co zrobiła policja. Wszystko się nagrało
Wstyd na całą Polskę. Prawie miesiąc okradał tę samą drogerię
Rosyjski śmigłowiec naruszył przestrzeń powietrzną Polski. To test
50-latek "był wyraźnie zawstydzony". Tak tłumaczył się mundurowym
Zaskakujący widok. Tysiące tajemniczych stworzeń na plażach Kalifornii
Będzie spotkanie Trumpa z Zełenskim. Nastąpi po pogrzebie Franciszka
Korea Płn. pokazała nowego niszczyciela rakietowego. Na ceremonii Kim Dzong Un
Tłumy wiernych na pogrzebie papieża Franciszka w Watykanie. Zaczęło się
Polują na turystów. Lepiej uważaj. Akcja trwa do 9 maja
Gdyby Rosja zaatakowała Wyspy. Brytyjczycy zrobili symulację. Oto efekt
Już nie Ozempic. Elon Musk wybrał inny lek na odchudzanie
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić