Dziewczynka w pierwszej kolejności została przewieziona do szpitala na wyspie Formentera, skąd przetransportowano ją samolotem do placówki medycznej Can Misses na sąsiedniej Ibizie. Właśnie tam przegrała walkę o życie.
Jej 33-letni ojciec został przewieziony do szpitala Formentera z "drobnymi" obrażeniami - informuje "The Sun".
Okazuje się, że tragiczne zdarzenie miało miejsce na plaży Es Copyinyar. To miejsce uznawane jest za prawdziwy raj. Można tam odpocząć w towarzystwie pięknych krajobrazów i krystalicznie czystej wody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tragedia w Hiszpanii. Co dokładnie się wydarzyło?
Ofiary tego zdarzenia są Hiszpanami. Matki dziewczynki nie było na plaży w momencie tragedii.
Z doniesień wynika, że osunięcie się skał miało miejsce wtedy, gdy ojciec wstał, aby włożyć córce smoczek do ust. Na plecy dziecka spadł duży głaz - informują media.
Świadkowie zdarzenia i medycy próbowali reanimować dziewczynkę na miejscu zdarzenia. Niestety, ich wysiłki nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.
Trwa dochodzenie w sprawie tej tragedii. Na razie trudno odpowiedzieć na pytanie o to, czy można było jej uniknąć.