Informację o tragedii przekazał portal interia.pl. Według pierwszych ustaleń, matka dziecka na moment wyszła przed dom, aby tam porozmawiać ze swoim partnerem.
W tym czasie dziecko wpadło w szczelinę pomiędzy wersalką a ścianą. Po powrocie do domu kobieta odkryła, że chłopiec nie oddycha.
Na miejsce zostało wezwane pogotowie. Lekarze podjęli próbę reanimacji, ale nie przyniosła ona rezultatu. Dziecko zmarło.
Prokuratura bada sprawę śmierci 6-miesięcznego dziecka. Będzie sekcja zwłok
Sprawą zajęła się prokuratura. Ustalono, że matka dziecka w tym miejscu zawsze kładła poduszkę. Tym razem jednak ustawiła ją pionowo, a nie poziomo i to mogło przyczynić się do zdarzenia.
Część szczeliny nie została zakryta i dziecko wpadło w otwór przy poduszce - przekazał Jan Andrejczuk, Prokurator Rejonowy w Hajnówce, w rozmowie z "Gazetą Współczesną".
Prokuratura zapowiedziała, że przeprowadzi sekcję zwłok. Ma ona wyjaśnić przyczyny śmierci dziecka.