Dramat rozegrał się w poniedziałek niedaleko placu zabaw na Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy. Po godz. 10 przebywający na kładce nad rzeką Brda mężczyzna wpadł do wody. Świadkowie natychmiast wezwali pomoc do 55-latka.
Zgłoszenie wpłynęło do nas o godzinie 10.26. Kilka minut później byliśmy już na miejscu – poinformował rzecznik prasowy bydgoskiej straży pożarnej st. kpt. Karol Smarz cytowany przez "Gazetę Wyborczą".
Błyskawiczna akcja ratunkowa. Z wody wyciągnięto nieprzytomnego 55-latka
Do akcji skierowano trzy zastępy straży pożarnej. W pomoc zaangażowana była także specjalistyczna grupa ratownictwa wodno-nurkowego. Ratownicy natychmiast przystąpili do działań.
Po kilkunastu minutach od zgłoszenia nurkom udało się wydostać spod wody 55-letniego, nieprzytomnego mężczyznę. Od razu rozpoczęła się walka o jego życie – opisuje Smarz.
Czytaj także: Oświęcim. Wpadł w szał i biegał za ludźmi
Bydgoszcz. 55-latek wpadł do rzeki. Lekarzom nie udało się go uratować
Poszkodowany został przewieziony do pobliskiego szpitala. W karetce cały czas prowadzono resuscytację. Niestety, pomimo wysiłków ratowników 55-latek zmarł w szpitalu.
Przyczyny i okoliczności tragedii bada obecnie policja. Jak nieoficjalnie podaje "GW", nie wykluczono próby samobójczej. Prowadzone jest także śledztwo w kierunku art. 151 Kodeksu karnego, dotyczące pomocnictwa przy targnięciu się na własne życie.
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
Obejrzyj także: Jan Lityński nie żyje. Policja ujawnia szczegóły akcji na rzece Narew
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.