Dramat rozegrał się 8 stycznia około godziny 18 w centrum Katowic. Jak donoszą lokalne media, kobieta weszła na tory w okolicach ul. Raciborskiej, prosto pod jadący tamtędy pociąg PKP Intercity relacji Kłodzko-Zagórz.
Śmiertelne potrącenie na torach
Niestety kobieta nie przeżyła zderzenia z potężną maszyną. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
Tożsamość kobiety nie jest na razie znana. Wiadomo jedynie, że była ona młoda, jak podaje podkomisarz Agnieszka Żyłka, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Katowicach, cytowana przez "Dziennik Zachodni".
Policja ustala szczegółowe okoliczności zdarzenia. Śledczy spróbują dociec, czy śmierć nastąpiła wskutek nieszczęśliwego wypadku, czy może kobieta targnęła się na własne życie.
W związku z działaniami policji ruch pociągów odbywa się wahadłowo. Pasażerowie dolnośląskiego składu przenieśli się do pociągu relacji Gdynia-Przemyśl.
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.