Horror rozegrał się na basenie w hotelu Quality Inn. 11-letnia Mackenzie była gościem na przyjęciu urodzinowym, kiedy zauważyła swoją 9-letnią siostrę walczącą o życie w wodzie.
Zastępca szeryfa hrabstwa Scioto i członkowie Porter Township Rescue Squad zaalarmowani przybyli na miejsce zdarzenia, gdzie świadkowie udzielali pierwszej pomocy dziewczynkom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
U Mackenny udało się przywrócić funkcje życiowe. Heroiczna walka rozegrała się o życie Mackenzie.
Mimo wysiłków ratowników medycznych, dziewczynki nie udało się uratować. Została przetransportowana do South Ohio Medical Center, gdzie stwierdzono jej zgon.
Przeczytaj także: Chcieli pokazać dziecku żyrafę. Mogło dojść do tragedii
Historia siostrzanej miłości Mackenzie i Mackenny porusza do łez
Helen Cornell, ciotka dziewczynek, powiedziała stacji WOWK: "Młodsza siostra weszła do głębokiej części basenu i nie potrafiła dobrze pływać, a jej starsza siostra poszła ją ratować i ostatecznie zginęła. Nie ma większej miłości niż oddanie życia za swoją siostrę."
Na stronie internetowej hotelu wirtualna wycieczka po okolicy basenu pokazuje znak "OSTRZEŻENIE: BRAK RATOWNIKA".
Mackenzie była uczennicą czwartej klasy szkoły w Bloom Vernon Elementary, gdzie w poniedziałek odbyło się czuwanie na jej cześć.
Pamięć o Mackenzie Cornell
Nauczyciele i przyjaciele wspominają Mackenzie jako wyjątkową i kochającą dziewczynkę. - Była absolutną słodkością. Bardzo kochająca i uprzejma - powiedziała nauczycielka Kristi Davis.
Inny nauczyciel, Chad Benner, dodał: "Za każdym razem, gdy wchodziła do klasy, miała uśmiech na twarzy."
Przeczytaj też: Dramat 14-latki z Poznania. Pobito ją i nagrano
Dyrektor Sandy Smith zapamiętała Mackenzie jako "słodką małą dziewczynkę, która była kochana przez wielu."
Lubiła wszystko, co związane z przebywaniem na świeżym powietrzu, zawsze podążała za babcią do ogrodu i pomagała w każdej pracy na zewnątrz. Była zabawna, błyskotliwa i lubiła rysować. Najbardziej kochała swoją siostrę, swoje koty i psy. Była najszczęśliwsza, gdy pomagała innym - napisali bliscy w nekrologu Mackenzie Cornell.
11-latka pozostawiła po sobie ojca, Chrisa Cornella, dziadków, którzy ją wychowywali, Lawrence'a i Bonnie Cornell, a także brata Jacoba i siostrę Mackennę.
Pogrzeb Mackenzie Cornell odbędzie się w sobotę o godzinie 13.00 w Bloom Vernon Elementary School.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.