Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 

Tragedia w kopalni Bobrek. Koledzy żegnają Marcina. "Zginął jeden z nas"

8

W wyniku wstrząsu, do jakiego doszło w kopalni we wtorek (26 marca) po południu w kopalni Bobrek-Piekary, zginął 36-letni górnik. Mężczyzna osierocił dwójkę dzieci. Zmarłego kolegę wspomina lokalny klub Szombierki Bytom. - Dobry człowiek, wierny kibic, dobry kolega, w młodszych latach piłkarz młodzieżowych grup Szombierek - napisano na profilu klubu o Marcinie.

Tragedia w kopalni Bobrek. Koledzy żegnają Marcina. "Zginął jeden z nas"
Kopalnia Bobrek: Nie żyje 36-letni górnik (Facebook, PAP, PAP, Szombierki Bytom)

Tragiczny w skutkach wstrząs w kopalni Bobrek-Piekary miał miejsce we wtorek (26 marca) o godz. 17.03. w drążonym chodniku 1M. Przebywało tam 14 pracowników, z których sześciu zostało bezpośrednio objętych skutkami wstrząsu.

Czterem udało się ewakuować o własnych siłach. Jeden był transportowany przez ratowników na górę. Z ostatnim, który był częściowo pochwycony przez zawał, był kontakt. W akcji ratunkowej brały udział zastępy ratownicze Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego i kopalni.

Niestety, w środę (27 marca) przekazano tragiczne wieści. - Z przykrością informujemy, że w trakcie trwania wielogodzinnej akcji ratowniczej ostatni poszkodowany górnik zmarł, lekarz stwierdził zgon. Akcja wydostania naszego Kolegi trwała kilka godzin i była prowadzona w bardzo trudnych warunkach - poinformowała w komunikacie spółka Węglokoks Kraj.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Przerażające obrazki po katastrofie w Baltimore. Wszystko widać nawet z kosmosu

Tragedia w kopalni Bobrek. "Zginął jeden z nas"

Jak przekazał Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia, w wyniku zdarzenia zginął 36-letni mieszkaniec miasta, który osierocił dwoje dzieci. -  Obecnie pięciu poszkodowanych górników przebywa w szpitalach, trzech górników, którzy znajdowali się w strefie wypadku – jest w swoich domach - dodał włodarz miasta.

Szombierki Bytom poinformowały na swoim profilu na Facebooku, iż w wyniku wypadku zginęła osoba związana z klubem.

Dotarła do nas bardzo smutna wiadomość. We wczorajszym tragicznym wypadku w kopalni Bobrek zginął jeden z nas… Marcin. Dobry człowiek, wierny kibic, dobry kolega, w młodszych latach piłkarz młodzieżowych grup Szombierek. Rodzinie składamy szczere wyrazy współczucia. Niech spoczywa w pokoju - czytamy w komunikacie klubowym.

Ustaleniem okoliczności i przyczyn wypadku zajmuje się Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach, Państwowa Inspekcja Pracy, Prokuratura oraz powołany przez kopalnię zespół powypadkowy.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić