W sobotnie popołudnie w Koszalinie (woj. zachodniopomorskie) miał miejsce tragiczny wypadek. Na węźle Koszalin-Północ doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych.
W wyniku wypadku siedem osób zostało poszkodowanych, w tym czworo dzieci. Na miejscu trwają intensywne działania ratunkowe, a służby pracują nad udzieleniem pomocy poszkodowanym oraz zabezpieczeniem miejsca zdarzenia.
- Samochodami podróżowało łącznie dziewięć osób. Dwie osoby poniosły śmierć na miejscu. Poszkodowanych jest siedem osób, w tym czworo dzieci — przekazał PAP mł. bryg. Tomasz Kubiak z Komendy Wojewódzkiej PSP w Szczecinie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Ujęcie z plaży w Grzybowie. Spójrzcie, co zrobili ludzie
Tragiczny wypadek w Koszalinie
Na miejscu zdarzenia technicy intensywnie pracują nad zabezpieczeniem śladów. W akcję ratunkową zaangażowanych jest pięć zastępów straży pożarnej oraz cztery zespoły ratownictwa medycznego.
Dodatkowo, w akcji bierze udział Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które lądowało na miejscu. Wszystkie osoby poszkodowane zostaną przewiezione do szpitala w celu zapewnienia im odpowiedniej opieki medycznej.
Jak przekazała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, jezdnia prowadząca w kierunku Gdańska jest obecnie zamknięta. Kierowcy muszą korzystać z wyznaczonego objazdu, który prowadzi przez węzeł Koszalin Północ. Utrudnienia potrwają co najmniej do godz. 17.00.
Czytaj także: Rosjanin był na obchodach godziny "W". "Jestem w szoku"
Wypadek na S6. Nie żyją dwie osoby
Według informacji przekazanych przez serwis "Koszalin 998-112", w zdarzeniu uczestniczyły dwa pojazdy osobowe: mazda i jeep. Kierowca mazdy wjechał na drogę S6 i próbując zawrócić, zderzył się z prawidłowo jadącym jeepem.
W wyniku tego tragicznego wypadku, dwie osoby – kierowca mazdy oraz jego pasażerka – poniosły śmierć na miejscu. Dwoje dzieci w wieku 6 i 14 lat, które znajdowały się w maździe, zostały przewiezione do szpitala. Pojazdem marki jeep podróżowało pięć osób, które również zostały hospitalizowane.