Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Tragedia w Niemczech. Nie żyje uchodźczyni z Ukrainy

Policja znalazła ciało 27-letniej Ukrainki, która mieszkała w schronisku dla uchodźców na tamie na Renie w pobliżu miasta Gochsheim w Niemczech. Za głównego świadka w sprawie morderstwa policja uważa zaginioną matkę zamordowanej Ukrainki.

Tragedia w Niemczech. Nie żyje uchodźczyni z Ukrainy
Tragedia w Niemczech. Nie żyje uchodźczyni z Ukrainy (Pixabay)

Jak poinformowała Komenda Główna Policji w Mannheim, znaleziono ciało 27-letniej Ukrainki, która mieszkała w schronisku dla uchodźców na tamie na Renie. Oprócz tego zaginęła matka zamordowanej kobiety i jej nowo narodzona córeczka, która ma zaledwie pięć tygodni.

Policja poszukuje matki ofiary, 51-letniej Maryny Stetsenko, która według nich jest świadkiem przestępstwa. Według policji, 27-letnia kobieta zginęła w brutalnym ataku. Jej zaginięcie zgłoszono już wcześniej.

Obecnie trwa dochodzenie specjalnej komisji, które ma ustalić dokładne okoliczności zbrodni. Warto podkreślić, że to nie pierwsze przykre sytuacje dotyczące ukraińskich uchodźców w Niemczech.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Miller ostrzega. "Już lata temu o tym mówiono"

10 lutego Federacja Koszykówki Ukrainy poinformowała o tragicznej śmierci 17-letniego ukraińskiego koszykarza Wołodymyra Jermakowa w Niemczech.

Federacja podała, że ​​Jermakow i jego przyjaciel Artem Kozaczenko grali w młodzieżowej drużynie ART Giants (U-19) z Dusseldorfu. W przeddzień kolejnego meczu młodzi koszykarze zostali zaatakowani na ulicy nożami tylko dlatego, że byli Ukraińcami. Lekarzom nie udało się uratować Jermakowa. 20 lutego w szpitalu zmarł Artem Kozaczenko, który został pchnięty nożem w Oberhausen w Niemczech.

Apel niemieckiej policji

Policja prosi wszystkie osoby, które mogą wiedzieć coś na temat wydarzeń na miejscu morderstwa w dniach 6 lub 7 marca 2024 r., o kontakt pod numerem 0621/174-4444.

Teren wokół miejsca zbrodni nad brzegiem Renu został przeszukany przy pomocy psów służbowych w celu znalezienia "możliwych sposobów popełnienia przestępstwa". Nad sprawą pracuje obecnie sześćdziesięciu funkcjonariuszy policji.

Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić