Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Tragedia w Opolu. Zamordowane dzieci, a obok matka. Oto co mówią sąsiedzi

62

O tej zbrodni mówi cała Polska. We wtorek 29 sierpnia w Opolu - Czarnowąsach służby znalazły ciała dwójki małych dzieci. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, ofiary to rodzeństwo 4-letnia dziewczynka i 3-letni chłopiec. Obok nich leżała ich zakrwawiona matka. Sąsiedzi rodziny są przerażeni. Tak komentują szokujące zdarzenie.

Tragedia w Opolu. Zamordowane dzieci, a obok matka. Oto co mówią sąsiedzi
Zdjęcie ilustracyjne. (Adobe Stock, DAREK11)

Policja otrzymała zgłoszenie we wtorek 29 sierpnia tuż przed godziną 17:00. Mundurowi znaleźli w jednym z mieszkań martwą 4-letnią dziewczynkę i jej 3-letniego braciszka.

Obok małoletnich ofiar leżała ranna kobieta, ich matka. Miała ranę ciętą szyi. 34-latce udzielono pomocy i przewieziono ją na sygnale do szpitala. Jej życiu obecnie nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.

"Mamy do czynienia ze zbrodnią zabójstwa. Obrażenia dzieci nie pozostawiają wątpliwości, że doszło do przestępczego spowodowania ich śmierci" - potwierdził w rozmowie z PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu, prokurator Stanisław Bar.

Zobacz także: Bestia znad Wołgi złapana. Jest podejrzany o zabicie 26 kobiet

Tragedia w Opolu. Sąsiedzi są wstrząśnięci zabójstwem dwójki dzieci

"Czekamy na zgodę lekarza na udzielenie z jej (matki - przyp. red.) udziałem czynności. Na tę chwilę w tej sprawie nikt nie usłyszał zarzutów. Przesłuchano pierwszych świadków, w tym bliskich, którzy ujawnili tę zbrodnię" - poinformował PAP prokurator Bar.

Tabloid "Fakt" porozmawiał z sąsiadami rodziny. Ci są przerażeni zbrodnią.

To jest wstrząsające dla człowieka, dla mieszkańca tego osiedla. Mieszkam tu 5-6 lat i mało znam osób, które mieszkają w tym bloku. Ta rodzina nie jest mi znana - mówił "Faktowi" jeden z sąsiadów.

"Tej rodziny nie znałam. Ale są tu tacy, co się głośno zachowują. Policja bywa u nas na osiedlu nawet dwa, trzy razy w miesiącu" - dodawała anonimowo inna mieszkanka.

Również "Radio Opole" rozmawiało z kilkoma sąsiadami pary, która razem wychowywała dwójkę zamordowanych dzieci. "Dla mnie to niedorzeczne, jak można coś takiego zrobić. Sama mam dziecko, o które się bardzo boję. Wielka tragedia" - przekazała dla rozgłośni jedna z osób.

Autor: PŁA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.01.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
"Kompletna bzdura". Aż się obruszył na nowy pomysł w LM
Tunel w Warszawie zamknięty. Straż pożarna zabrała głos
Zwariował? Słynny Niemiec wszedł na Śnieżkę, ale dobrze mu się przyjrzyj
Norweski sąd nie ma wątpliwości: państwo nie skrzywdziło Andersa Breivika
Robili ślubne zdjęcie w Tatrach. Nagle zobaczyli taki widok
Tak go znaleźli. Zatrważający widok w zaroślach w Małopolsce
Zmarł wieloletni proboszcz Andrzej Trzemżalski. Miał 89 lat
Zapytali go o Szczęsnego. Co za słowa Włocha!
Szczęsny w Barcelonie zarabia "grosze", a i tak jest krezusem finansowym
Neymar ma już pierwsze zachcianki w nowym klubie
Kompan Lewandowskiego to ignorant? Dziennikarze nie spodziewali się takiej reakcji
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić