Dramatyczny incydent miał miejsce w piątek 28 października w godzinach popołudniowych na terenie oddziału wewnętrznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku (woj. mazowieckie). Około godziny 13:14 na Komendę Miejską Policji w Płocku wpłynęło straszne zgłoszenie. Wynikało z niego, że mężczyzna w średnim wieku przebywający w placówce wypadł z okna.
Tragedia w Płocku. 54-latek spadł z 6. piętra w szpitalu
Wysłani na miejsce funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej potwierdzili te przykre doniesienia. Jak ustalili, z okna zlokalizowanego na szóstym piętrze wypadł 54-latek.
Do zdarzenia doszło wewnątrz zabudowań, na patio placówki. Niestety w wyniku upadku z dużej wysokości mężczyzna doznał bardzo rozległych obrażeń. Jego życia nie udało się uratować. Obecni na miejscu lekarze stwierdzili natychmiastowy zgon.
Czytaj także: Mama zasnęła po karmieniu. Dziecko nie żyje
Sprawą zajęła się płocka policja oraz prokuratora. Wszczęte zostało śledztwo, które ma na celu wskazanie szczegółowych okoliczności i przyczyn tragicznego zdarzenia. Według wstępnych ustaleń służb mężczyzna najprawdopodobniej targnął się na własne życie.
Dyrektor szpitala na Winiarach Stanisław Kwiatkowski poinformował w rozmowie z płockim wydaniem "Gazety Wyborczej", że zmarły 54-latek był pacjentem placówki. Prokurator, który zajął się wyjaśnianiem sprawy, zabezpieczył na potrzeby śledztwa dokumentację medyczną i historię choroby mężczyzny.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.