28-letni piłkarz KS Spójnia Landek, Marcin Mizia przyjechał na weekend do Sosnowca z Jastrzębia-Zdroju. Razem ze swoją narzeczoną bawili się na koncertach w ramach Fun Festivalu. W trakcie imprezy między mężczyzną a grupą nastolatków doszło do nieporozumienia, które szybko przerodziło się bójkę. Trzech 16-latków pobiło Marcina na oczach jego narzeczonej.
"Mężczyzna w stanie krytycznym został przetransportowany do szpitala" - poinformowała policja w specjalnym komunikacie. Mimo akcji reanimacyjnej 28-letni Marcin zmarł ok. godziny pierwszej w nocy (z niedzieli na poniedziałek z 9 na 10 czerwca) w Szpitalu Górniczym w Sosnowcu.
Wiem, że teraz to nie ma znaczenia, bo nie żyje człowiek. Młody, niewinny. Tuż po bestialskim ataku, służby zareagowały ekspresowo, a dzięki monitoringowi, sprawcy zostali ujęci i wierzę, że otrzymają maksymalną możliwą karę. Teraz jednak ma to drugorzędne znaczenie. Jeszcze raz składam szczere kondolencje - napisał na Facebooku prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zabity mężczyzna miał za kilka tygodni brać ślub
Marcin Mizia mieszkał i pracował w Jastrzębiu-Zdroju, jego rodzinnym mieście. Był strażnikiem więziennym i piłkarzem IV ligowego klubu KS Spójnia Landek. Za kilka tygodni miał zaplanowany ślub i wesele. Na festiwal w Sosnowcu pojechał razem z narzeczoną.
Jego oprawcy to trzech 16-latków. Według relacji świadków do bójki doszło, bo 28-latek zwrócił uwagę, że nastolatkowie zaczepiają inne osoby. Wszyscy napastnicy zostali zatrzymani przez policję.
Czytaj też: Za kółkiem siedział ksiądz. Ludzie nie darowali
11 czerwca w IV Wydziale Rodzinnym i Nieletnich Sądu Rejonowego w Sosnowcu odbyło się posiedzenie w przedmiocie zastosowania środków tymczasowych wobec zatrzymanych nieletnich. Decyzją sądu zostali umieszczeni w schronisku dla nieletnich, na okres trzech miesięcy – poinformowała Dorota Pelon, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Sprawą zajmuje się IV wydział Sądu Rodzinnego w Sosnowcu. Policja i prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie pobicia ze skutkiem śmiertelnym. W czwartek lub w piątek zostanie przeprowadzona sekcja zwłok mężczyzny w Zakładzie Medycyny Sądowej w Katowicach. Jej wyniki pozwolą na ustalenie bezpośredniej przyczyny śmierci 28-latka i dalszej kwalifikacji czynu wobec oskarżonych nastolatków.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.