Koszmarne wieści napływają z USA. W zakładzie drobiarskim w Gainesville doszło do wycieku płynnego azotu, co doprowadziło do śmierci sześciu osób. Pięć z nich zmarło na miejscu, a jedna po przewiezieniu do szpitala - podaje agencja AP.
Niewykluczone, że liczba ofiar się zwiększy. Poinformowano bowiem, że wśród osób hospitalizowanych trzy są w stanie krytycznym.
Wyciek miał miejsce w czwartek w godzinach przedpołudniowych. Podczas akcji ratowniczej rannych zostało czterech strażaków.
USA. Ewakuacje po wycieku azotu
Były obawy o to, że może dojść do wybuchu. Właśnie dlatego postanowiono ewakuować uczniów z pobliskiej szkoły podstawowej. Ponadto zdecydowano się zamknąć teren w promieniu 2,5 km od zakładu.
Czytaj także: Nie żyje gwiazda "Kiepskich". Ryszard Kotys miał 88 lat