Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Tragedia we Francji. W pożarze zginęła matka i 7 dzieci

7

W nocy z 5 na 6 lutego na południu Francji doszło do tragicznych wydarzeń. Niesprawna suszarka do ubrań wywołała pożar w domu jednorodzinnym. Matka i jej siedmioro dzieci w wieku od 2 do 14 lat zginęło w płomieniach.

Tragedia we Francji. W pożarze zginęła matka i 7 dzieci
Tragiczny pożar na południu Francji. (Pixabay)

Pożar wybuchł w nocy z 5 na 6 lutego w miejscowości Charly-sur-Marne, około 80 kilometrów na wschód od Paryża. Matka i jej siedmioro dzieci najprawdopodobniej zmarły z powodu uduszenia gęstym dymem — powiedział miejscowy prokurator Julien Morino-Ros.

Tragiczny pożar we Francji

Pożar zauważyli sąsiedzi. Po straż pożarną zadzwonili około godziny 1:00 w nocy. Zanim na miejsce przyjechały odpowiednie służby, rodzinę próbował uratować strażak, który mieszkał w pobliżu. Dzięki jego interwencji udało się ocalić męża kobiety i ojca trojga z siedmiorga dzieci. W ciężkim stanie, z poparzeniami trzeciego stopnia, trafił do szpitala.

Z szybko rozprzestrzeniającym się ogniem walczyło aż 80 strażaków. Matka oraz jej dzieci, nie mogły się wydostać, ponieważ wszyscy spali na drugim piętrze, a pożar rozprzestrzeniał się po parterze budynku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nadciąga kolejne uderzenie? "To dopiero początek kłopotów"

Strażacy próbowali dotrzeć do rodziny przy pomocy drabin, ale bardzo wąskie ulice dookoła domu to utrudniały. Elektryczne okiennice w domu zostały zablokowane z powodu przerwy w dostawie prądu, co dodatkowo przeszkodziło w prowadzeniu akcji ratunkowej.

Dom został całkowicie zniszczony. Pozostały tylko ściany boczne - powiedział szef straży pożarnej Jean-Claude Ouguel, cytowany przez portal The Local.

Pożar udało się ugasić dopiero po kilku godzinach. Przyczyną była niesprawna suszarka bębnowa, która znajdowała się na parterze budynku. Nie podano informacji o typie suszarki, jej producencie czy historii serwisowania. Uważa się, że rodzina mogła włączyć urządzenie we wczesnych godzinach porannych, kiedy koszty energii są niższe. Zgodnie z procedurą w takich przypadkach – wszczęto dochodzenie karne w sprawie zabójstwa.

Mam z całego serca nadzieję, że ci, którzy zginęli, nie czuli bólu ani niczego nie widzieli. Byliśmy tam na ulicy całą noc i obserwowaliśmy ten horror - powiedziała Sylvie Corré, żona właściciela nieruchomości, którą wynajmowała rodzina.
Autor: ABA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zaniedbywał konie, nie szanował turystów. Decyzja po ujawnieniu nagrań
O krok od śmierci. Kreatywność uratowała jej życie
Jak dostać czerwoną kartkę w 15 sekund? Prezentuje młody piłkarz
Mistrz Polski poleciał do Belgii. W toalecie czekał absurd
Zakop na grządkach z bratkami. Będą kwitły całe lato
Nie żyje Halina Kolińska, bohaterka Powstania Warszawskiego. Miała 101 lat
"Imitacja działań pokojowych". Kreml krytykuje propozycję rozejmu w Ukrainie
Które produkty warto jeść na czczo, a które lepiej omijać?
Policjanci nie kryli zaskoczenia. 35-latek złapany na gorącym uczynku
Aż roi się w oczach. Tyle "karteczek" za wycieraczką
Policjant pobił i wywiózł mężczyznę do lasu. Usłyszał wyrok
Urządzili im pokaz fajerwerków pod oknami. Sąsiedzi mają dość. Gmina zabiera głos
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić