W nocy pod Ostródą, na trasie Bramka-Bożęcin, doszło do tragicznego wypadku. Auto, którym podróżowało 5 osób, uderzyło w drzewo.
Autem jechały cztery 15-letnie osoby, kierowca był pełnoletni, ale także bardzo młody - powiedział PAP dyżurny straży pożarnej.
W wyniku wypadku zginęła 15-letnia dziewczyna. Pozostałe osoby podróżujące samochodem trafiły do szpitala.
Seria tragicznych wypadków na Warmii i Mazurach
Do kolejnego wypadku doszło w Pieszkowie pod Bartoszycami. Samochód, którym jechało dwóch mężczyzn, uderzył w drzewo. 26-latek zmarł na miejscu. Drugi mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Tragedia wydarzyła się również w miejscowości Kośmidry pod Gołdapią. Dwaj nietrzeźwi obywatele Ukrainy pracowali przy aucie. Jednego z nich przejechał bus. Mimo godzinnej reanimacji nie udało się go uratować.
Zobacz także: Pędził prawie 300 km/h. Dramatyczny wypadek motocyklisty
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.