Do tragicznego zdarzenia doszło w miniony poniedziałek. Policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu dwóch 13-latek od matki jednej z nich. Przekazała, że jej córka była na Dworcu Wileńskim w Warszawie i miała wrócić stamtąd do Dobczyna. Nie dotarła jednak do domu. Poszukiwania trwały całą noc i były kontynuowane następnego dnia.
Czytaj także: Makabryczna śmierć 55-latka w Audi. Dokonał flebotomii
Charakterystyczny makijaż i ubiór
We wtorek rano mężczyzna spacerujący z psem w lesie w Dobczynie zauważył ciała dwóch osób. Jak powiedział "Faktowi" świadek, wisiały one obok siebie na wierzbie w lesie w Dobczynie (woj. mazowieckie). Powiedział, że zwrócił uwagę na ich charakterystyczny makijaż i ubiór.
Najpierw myślałem, że to manekiny, te twarze wymalowane. Oczy czarne, makijażu pełno. Jedna była w sukience, druga w spodniach i płaszczu. Jak lalki - powiedział "Super Expressowi" spacerowicz, który znalazł dziewczynki.
Wiadomo, że dziewczynki nie były ze sobą spokrewnione. Jedna z ofiar to Zuzia, mieszkanka Dobczyna. Na ten moment niewiele wiadomo o drugiej 13-latce. Z informacji "Gazety Wyborczej" wynika, że pochodziła z warszawskiego Targówka.
"Ubierała się jak chłopak"
W Dobczynie mieszkańcy wiedzą, co się stało, ale nie rozumieją jak i dlaczego. Jedna z dziewczyn podejrzewa, że chodziło o wygląd. 13-latka mogła być wytykana za swoją odmienność. "Ubierała się jak chłopak, na czarno, miała krótkie włosy, ostry makijaż" - mówi "Gazecie Wyborczej" nastolatka.
Konta zmarłych dziewczyn w mediach społecznościowych nie pokazują nic niezwykłego. Jedna z nich prowadziła jednak też drugie konto, gdzie wrzucała zdjęcia mangi, japońskiego komiksu. Konto powstało w kwietniu. "Najpierw śledzi je 100 fanów, potem 200, ostatnio 500. N. regularnie wrzuca rysunki z mangi, w sumie 94" - opisuje "Gazeta Wyborcza".
Chłopak, który ma obsesję na punkcie samobójstwa
Na wszystkich była ta sama postać – jest to Osamu Dazai, bohater serii japońskich komiksów "Bungou Stray Dogs – Bezpańscy literaci". Jest to postać chłopaka, który ma obsesję na punkcie samobójstwa. Pierwowzór postaci, autor popularnej powieści "Zatracenie", zabił się ze swoją kochanką.
Jak opisuje "Wyborcza", 13-letnie Zuza i Kinga szukały pomocy. Poznały się w specjalistycznym ośrodku dla dzieci i młodzieży. Od osoby zbliżonej do środowiska szkolnego Kingi słyszymy, że kłopoty dziewczynki wynikały z pandemii i związanej z nią izolacji.
Popełniły samobójstwo
W środę Katarzyna Skrzeczkowska z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga podała, że sekcja zwłok wstępnie wykluczyła udział osób trzecich. Nie było otarć ani urazów, które by na to wskazywały, oznacza to, że najprawdopodobniej dziewczynki popełniły samobójstwo.
Według danych policji w 2020 roku samobójstwo popełniło 107 dzieci i młodzieży do 18. roku życia. W 2019 – 98.
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.