Do tragedii doszło dzień przed Wigilią w Iłży. Szarpanina nawiązała się między trzema braćmi w wieku 21-lat i dwóch w wieku 18-lat. W pewnym momencie 21-latek przestał oddychać.
Mimo reanimacji mężczyzny nie udało się uratować, lekarz stwierdził zgon. 18-letni bliźniacy zostali zatrzymani. Usłyszeli już zarzuty zabójstwa starszego barta.
W związku z tym zdarzeniem dwaj 18-letni bracia usłyszeli zarzut zabójstwa. Sąd zastosował w stosunku do nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Teraz prowadzone są intensywne czynności, żeby ustalić wszystkie okoliczności zdarzenia - poinformowała Agnieszka Borkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu, cyt. przez rdc.pl.
Rzeczniczka dodała, że do zabójstwa nie doszło z użyciem żadnego ostrego narzędzia. Sekcja zwłok wyjaśni przyczynę śmierci 21-latka. Jej wyniki będą znane w środę 29 grudnia br.
Czytaj także: Ludwik Dorn: Kaczyński ma problem z prezydentem [WYWIAD]