Do tragicznego zdarzenia doszło w środę w Garden City nad Oceanem Atlantyckim. Około godziny 12.40 wzmógł się silny wiatr, który wyrwał parasol z piasku. Parasol trafił w 63-letnią Tammy Perreault, która wypoczywała w tej okolicy.
Parasol zabił kobietę
Parasol uderzył kobietę w ramię i klatkę piersiową. Ciężko ranna 63-latka trafiła do szpitala. Niestety niecałą godzinę po zdarzeniu zmarła.
To straszna wiadomość i wiemy, że nasza społeczność cierpi. Nasze myśli są z rodziną i przyjaciółmi ofiary, którzy przeżywają teraz ten trudny czas — powiedział rzecznik departamentu zarządzania kryzysowego hrabstwa Horry.
Czytaj także: Naukowcy alarmują: 2300 trzęsień w miesiącu. Rekordowa aktywność superwulkanu w Yellowstone
Służby wciąż badają szczegóły tego zdarzenia. Kobieta była ważnym członkiem lokalnej społeczności. Wiele osób dobrze ją znało i darzyło szacunkiem. Na profilu jednego z lokali przy plaży pojawiła się nawet wiadomość na temat śmierci kobiety.
Dziś z ciężkim sercem opłakujemy stratę drogiej przyjaciółki i życzliwej miejscowej, Tammy Perreault. Niektórych rzeczy nigdy nie zrozumiemy, ale wiemy, że o tej kobiecie nie można powiedzieć złego słowa. Być tak serdeczną jak ona dzień w dzień powinno być celem dla wszystkich - czytamy we wpisie.
Przypadek 63-letniej Tammy nie jest odosobniony. Źle zabezpieczone parasole na plażach w Stanach Zjednoczonych zraniły lub zabiły znacznie więcej ludzi. Jak przekazuje agencja rządowa U.S. Consumer Product Safety Commission, w latach 2010-2018 mogło dojść nawet do około 2,8 tys. podobnych wypadków.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.