W niedzielę 14 lipca na odcinku drogi powiatowej Miastko—Świeszyno na Pomorzu, doszło do tragicznego w skutkach wypadku samochodowego. Jak informują służby ratunkowe, w zdarzeniu uczestniczyły dwa auta, którymi łącznie poruszała się czwórka dorosłych i dwoje dzieci.
Dzisiaj (niedziela) przed godziną 11 bytowscy strażacy otrzymali informację o wypadku drogowym. Zdarzenie miało miejsce na drodze powiatowej Miastko-Świeszyno, około jednego kilometra od drogi krajowej numer 20 - mówi w rozmowie z "Głosem Pomorza" Krzysztof Rychter, zastępca komendanta powiatowego bytowskiej straży pożarnej.
Z powodu wyderzenia ucierpieć miało aż sześć osób. Niestety, mimo sprawnej akcji służb 9-letniej dziewczynki nie udało się uratować. W złym stanie znajduje się także drugie dziecko, o którego życie trwa walka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca land rovera, podczas wyprzedzania jadącego przed nim pojazdu z nieustalonych na tę chwilę przyczyn doprowadził do sytuacji, w wyniku której kierowca samochodu marki Opel Zafira stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Mimo podjętej reanimacji 9-letnia pasażerka pojazdu poniosła śmierć. Trwa walka o życie 2,5-letniego chłopca. Pozostałe ranne osoby zostały przetransportowane do szpitali. - informuje portal ibytów.pl policja.
Na miejscu wciąż pracują policjanci, którzy ustalą, co spowodowało to tragiczne wydarzenie. Jednocześnie trwają tam spore utrudnienia, przed czym ostrzegają kierowców pracujący na miejscu funkcjonariusze.
Czytaj także: Armagedon w Kielcach. Przez miasto przeszła superkomórka
-