Wielka Brytania pogrążyła się w żałobie po śmierci królowej Elżbiety II. 96-letnia monarchini zmarła 8 września na szkockim zamku Balmoral. Dla wielu Brytyjczyków był to wręcz surrealistyczny moment, gdyż monarchini panowała nieprzerwanie od ponad 70 lat. Większość obecnie żyjących obywateli Zjednoczonego Królestwa nigdy nie poznało życia pod rządami innego władcy.
Kilka godzin przed śmiercią królowej brytyjskie media poinformowały, że ta znajduje się pod opieką lekarzy. Wielu Brytyjczyków, kiedy dowiedziało się, że rodzina królewska jest w drodze na zamek Balmoral, obawiali się najgorszego. Mieszkańcy Londynu zaczęli gromadzić się pod Pałacem Buckingham, aby wyrazić swoją solidarność w tych trudnych chwilach. O 18:30 czasu brytyjskiego flaga Zjednoczonego Królestwa została opuszczona do połowy masztu i ogłoszono, że Elżbieta II zmarła.
Pokazały go telewizje na całym świecie
Pałac Buckingham po śmierci królowej stał się miejscem odwiedzin Brytyjczyków. 9 września hołd królowej postanowił oddać również Anthony Mayatt. Mieszkający w Londynie trener personalny udał się po pracy pod rezydencję, jednak nie spodziewał się, że jego obecność zostanie uwieczniona przez kamery z całego świata. Na TikToku zamieścił wideo, na którym pokazał kulisy swojej wizyty.
Moment śmierci Elżbiety II to jednocześnie początek panowania nowego króla. Syn monarchini przejął władzę od razu po jej odejściu jako Karol III. Nowy władca przybył pod Pałac Buckingham 9 września, gdzie przywitał się osobiście z niektórymi z dużej grupy Brytyjczyków. Los chciał, że wśród nich był właśnie Anthony Mayatt. Trener personalny był jednym z pierwszych poddanych, który dostąpił zaszczytu uściśnięcia dłoni króla Karola III. Niezwykły moment pokazywały telewizje na całym świecie.
Nie spodziewałem się tego, kiedy się dzisiaj obudziłem - stwierdził Anthony Mayatt na opublikowanym nagraniu.
Czytaj także: Śmierć królowej Elżbiety. Ujawnili godzinę
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.