28-letni francuski śmiałek Remi Ouvrard pobił w środę światowy rekord w niebie nad zachodnią Francją. Po tym, jak jego balon osiągnął wysokość 4016 metrów, mężczyzna ubrany w specjalny strój wspiął się na górę rozgrzanego statku.
Pobił rekord na balonie. Wsparł akcję charytatywną
Ouvrard wykonał ten trik na balonie pilotowanym przez jego ojca. Na górę zabrał też kij do selfie, na którym nagrał na żywo swoje brawurowe zachowanie. W ten sposób 28-latek chciał wesprzeć telewizyjną akcję charytatywną Telethon, która co roku odbywa się we Francji. Śmiałek powiedział, że warunki pogodowe były "idealne" do jego wyczynu.
Czytaj także: Ma zaledwie 21 tygodni. To światowy rekord Guinnessa
Poprzedni rekord również należy do Ouvrarda
Kiedy statek osiągnął wysokość 3,5 tys. metrów, ojciec powiedział, żeby 28-latek nie ryzykował, ponieważ w balonie gwałtownie kończy się tlen. Na co kaskader odparł, że nie odczuwa żadnego dyskomfortu i dokończy to, co zamierzał. Przyznał co prawda, że na górze było bardzo gorąco. "Gotowałem się!" - powiedział później.
Ouvrard pobił w ten sposób poprzedni rekord świata, który również należy do niego. W 2019 roku mężczyzna wspiął się na balon na wysokości 1217 metrów.