Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Danuta Pałęga
Danuta Pałęga | 

Trudna sytuacja na Dolnym Śląsku. Trwa walka z przeciekającymi wałami

9

W gminie Wińsko (woj. dolnośląskie) po raz kolejny zmagają się z trudnościami związanymi z przeciążonymi wałami przeciwpowodziowymi. Akcje ratunkowe angażują zarówno strażaków, jak i Wojska Obrony Terytorialnej.

Trudna sytuacja na Dolnym Śląsku. Trwa walka z przeciekającymi wałami
Kolejna gmina na Dolnym Śląsku zagrożona wielką falą. Trwają przygotowania (Facebook)

Leżąca na drugim brzegu od Ścinawy gmina Wińsko stara się uszczelnić wały przeciwpowodziowe, które po kilku dniach mocnego wzrostu poziomu wód zaczynają przeciekać. Na miejsce przybyli strażacy i Wojska Obrony Terytorialnej, aby pomóc w walce z żywiołem. Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, istnieje realne zagrożenie podtopieniami.

Gmina Wińsko, położona około 30 km na północny-zachód od Brzegu Dolnego, także odczuwa skutki fali kulminacyjnej na Odrze. Mieszkańcy wsi, położonych nad rzeką, już kilka dni temu zaczęli wzmacniać wały. Sytuacja stała się krytyczna, gdy woda zaczęła się przesączać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Stronie Śląskie. "Tu kiedyś stał komisariat policji"

Wójt gminy Wińsko, Jolanta Krysowata-Zielnica, mówiła o latach zaniedbań w utrzymaniu wałów.

Na wale między Ścinawą a Małowicami były dwa rozszczelnienia. Nasi strażacy z OSP całodobowo je kontrolują, więc jak tylko to zauważyli, to ruszyła akcja. Byliśmy przygotowani, bo było bardzo dużo worków z piaskiem i sprzętu. Szczególnie wykazała się OSP Orzeszków — powiedziała PAP.

Do Wińska dotarły worki z piaskiem z miejscowości, gdzie największa fala już przeszła, takich jak Wołów, Wisznia Mała, Siechnice czy Wrocław. Mieszkańcy są wycieńczeni ciągłą pracą, ale wraz z przybyciem Wojsk Obrony Terytorialnej ich motywacja wzrosła.

Obszar koło Budkowa jest obecnie jednym z najbardziej narażonych na przesiąki.

Słaba jest obecnie sytuacja koło Budkowa. Są przesiąki dołem i budowane są z worków tzw. studnie — przekazała PAP Jolanta Krysowata-Zielnica.

Wójt podkreśliła problem braku utwardzonych dróg prowadzących do wałów, co utrudnia dostarczenie ciężkiego sprzętu.

Ciężki sprzęt grzęźnie w błocie, a worki z piaskiem trzeba dowodzić quadami. Zdaniem wójt, po powodzi powinno się to zmienić — wyznała Krysowata-Zielnica.

Sytuacja wymaga pilnej interwencji i znaczących inwestycji w infrastrukturę przeciwpowodziową, aby zapobiec dalszym stratom i zagrożeniom.

Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 25.03.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Trenował reprezentację Polski w czasach PRL. Teraz grzmi: "To nie jest zespół"
Wspólny zakup losu w Eurojackpot? Jest jeden haczyk
Spędził 46 lat w celi śmierci. Otrzyma gigantyczne odszkodowanie
Brytyjka pojechała na wieczór panieński do Krakowa. "Nigdy tu nie wrócę"
Hipokryzja na drodze? Nagranie z Krakowa wywołało burzę
Ważne zmiany dla podróżujących do Wielkiej Brytanii! Nowy obowiązek
Tego dnia rozpoczną strajk. Odwołają wszystkie loty
Nie żyje 19-letni piłkarz. Doszło do tragicznego wypadku
Trump o wycieku planów ataku na Jemen. "Małe potknięcie, nic poważnego"
Ostatnie pożegnanie Jadwigi Komorowskiej. Poseł wyjawił, jak wspomina zmarłą
Radioaktywne odpady składowane w jeziorze. Doszło do katastrofy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić