Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jakub Artych
Jakub Artych | 
aktualizacja 

Trump domaga się wyborów w Ukrainie. Były ambasador mówi wprost

Były prezydent USA Donald Trump nazwał Wołodymyra Zełenskiego "dyktatorem bez wyborów" i wezwał do przeprowadzenia wyborów prezydenckich w Ukrainie pomimo trwającej wojny. Słowa Trumpa skomentował były ambasador Polski w Kijowie, Jan Piekło, podkreślając, że poparcie dla Zełenskiego wynosi około 50 procent.

Trump domaga się wyborów w Ukrainie. Były ambasador mówi wprost
Trump domaga się wyborów w Ukrainie. Były ambasador mówi wprost (Getty Images, PAP, Joe Raedle)

Donald Trump podczas swojego wystąpienia 19 lutego ostro skrytykował prezydenta Ukrainy. - Cóż, mamy sytuację, w której nie mieliśmy wyborów w Ukrainie, gdzie mamy stan wojenny. Mamy przywódcę, który - nie chcę tego mówić, ale ma 4 proc. poparcia. I ma kraj, który został rozwalony na kawałki - powiedział Trump.

Dodał, że Zełenski wykonał "okropną robotę" jako prezydent i namówił USA do udziału w "wojnie, której nie mógł wygrać".

Jan Piekło, były ambasador Polski w Kijowie, w rozmowie z "Faktem" odniósł się do tych zarzutów. - Sondaże są robione regularnie. Poparcie prezydenta Zełenskiego nie jest tak wysokie jak było na początku, ale jest w granicach 50 proc. - wyjaśnił dyplomata. Podkreślił, że Zełenski swoją postawą zjednał sobie Ukraińców i w czasie wojny wziął na siebie ogromny ciężar.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Edyta Folwarska o tragedii w klubie w Wildze.

Trump oskarżył również Zełenskiego o złamanie umowy mającej dać Stanom Zjednoczonym 50 proc. udziałów w przychodach z metali ziem rzadkich znajdujących się na terenie Ukrainy. - My tylko dajemy nasze pieniądze, a mieliśmy umowę opartą o metale ziem rzadkich i inne rzeczy, ale oni złamali tę umowę - stwierdził Trump.

Jan Piekło podkreśla, że prezydent Trump nie lubi Zełenskiego, a Zełenski też mu się postawił, dlatego sytuacja jest bardzo napięta.

Prawdopodobnie chodzi o to, że Zełenski nie podpisał dokumentu dotyczącego metali ziem rzadkich - tłumaczy ekspert.

Dodał, że cała retoryka Trumpa i jego styl nie są zaskakujące, a były prezydent "mówi różne rzeczy i to nie jest tak, że zawsze mówi te rzeczy, które są prawdziwe".

W obliczu oskarżeń Trumpa, kwestia potencjalnych wyborów w Ukrainie zyskuje na znaczeniu. Zgodnie z ukraińską konstytucją, wybory nie mogą odbywać się w czasie stanu wojennego.

W sytuacji wojennej trudno jest organizować wybory. A co z terenami okupowanymi przez Rosję? To nie jest teraz rozsądny postulat - zaznaczył Jan Piekło.

Ambasador Ukrainy chce startować w wyborach

Media ukraińskie podały, że generał Wałerij Załużny, były naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, obecnie ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii, nie wyklucza startu w przyszłych wyborach prezydenckich.

Aby odpowiedzieć na to pytanie, najpierw stwórzmy warunki, w których takie pytanie byłoby na miejscu. Myślę, że kiedy takie warunki się pojawią, to ja, jako osoba, która jest dziś w służbie państwowej i pracuje bezpośrednio dla państwa, będę gotowy odpowiedzieć na takie pytania. Na razie mamy tylko jedno zadanie: przetrwać i zachować nasze państwo -powiedział Załużny.

Zełenski na początku 2024 roku zwolnił dowódcę Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Walerija Załużnego. Jego miejsce zajął wówczas Ołeksandr Syrski. Generałem został w 2013 roku, a od czasu rozpoczęcia pełnoskalowej wojny w Ukrainie m.in. kierował obroną Kijowa i dowodził obroną Bachmutu.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kiedy przycinać perowskię? Termin jest kluczowy
"Nie miał szans". Jest nagranie z kolizji motocyklisty w Warszawie
Napięta sytuacja w Turcji. Przedłużono zakaz zgromadzeń
Malowali swastyki na banerach wyborczych. Szuka ich policja
Wpadł do szamba. Nie żyje młody mężczyzna
Przyłapany na obwodnicy Trójmiasta. Nagranie niesie się po sieci
Akcja na Jaszczurówce. Wolontariusze pomagają żabom pokonać ulicę
Zwłoki na poddaszu. Tragedia w Płocku
Groza w Wiedniu. Natychmiast przerwali transmisje
Kreml o rozmowach z USA. Pozostanie tajemnicą
Smutny widok w polskich lasach. Problem narasta wiosną
Papież mógł umrzeć. Poruszająca relacja lekarza
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić