W pozwie wymienieni są Trump i jego prawnik Rudy Giuliani, a także prawicowe organizacje Oath Keepers (Strażnicy Przysięgi) oraz Proud Boys (Dumni Chłopcy).
Atak na Kapitol – Donald Trump i Rudy Giuliani zostali pozwani
Jak uzasadniono w treści pozwu, Donald Trump, jego osobisty prawnik oraz wspomniane organizacje powinny zostać pociągnięte do odpowiedzialności za atak na Kapitol. Byłego prezydenta USA oskarżono, że z premedytacją doprowadził do wydarzeń, jakie rozegrały się w Waszyngtonie 6 stycznia. Jego zwolennicy weszli wtedy na Kapitol.
Przeczytaj także: Trump wracał do domu. Tak go przywitali
Powstanie było konsekwencją starannie zaaranżowanego planu Trumpa, Giulianiego i grup ekstremistycznych, takich jak Oath Keepers i Proud Boys, których wspólnym celem było zastraszanie, nękanie i groźby zatrzymania certyfikacji Kolegium Elektorów – brzmi treść pozwu.
Przeczytaj także: Trump chciał zabić dyktatora. Nowe fakty wyszły na jaw
Donald Trump został oficjalnie uniewinniony z oskarżeń o podżeganie do ataku na Kapitol. Decyzja zapadła w trakcie głosowania przeprowadzonego przez senat USA. Nie tylko Bennie Thompson wciąż pozostaje przekonany o winie byłego prezydenta. Kongresmenowi wtóruje Mitch McConnel, członek Partii Republikańskiej.
Przeczytaj także: Walentynkowy wpis Melanii Trump. Wszyscy mówią o jednym
Nie ma wątpliwości, że prezydent Trump jest realnie i moralnie odpowiedzialny za sprowokowanie wydarzeń z tamtego dnia – podkreślał Mitch McConnel.
Atak na Kapitol Stanów Zjednoczonych miał miejsce 6 stycznia 2021 roku w Waszyngtonie. Wzięli w nim udział zwolennicy Donalda Trumpa, którzy sprzeciwiali się wygranej Joe'go Bidena w wyborach prezydenckich i żądali reelekcji swojego kandydata. Tłum wdarł się do rządowych budynków, dopuszczając się licznych aktów łamania prawa, w tym wandalizmu. W trakcie zamieszek zginęło łącznie pięć osób.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.