Martha Kelner, 35-letnia korespondentka "Sky News", opowiedziała o niezwykłym wybuchu złości Marjorie Taylor Greene po przesłuchaniu w Kongresie dotyczącym afery z komunikatorem Signal.
Greene, znana z kontrowersyjnych wypowiedzi, skrytykowała Kelner, mówiąc: - Nie obchodzi nas twoja opinia i twoje reportaże. Dlaczego nie wrócisz do swojego kraju. Dodała też: - Czy nie martwisz się o to, jak twoje kobiety są gwałcone przez migrantów.
Według Kelner, taka reakcja Green odzwierciedla antybrytyjskie i antyeuropejskie nastawienie w administracji Trumpa. - Jej krzyk na dziennikarza i tak niegrzeczne zachowanie w jednej z najważniejszych instytucji Ameryki nie wygląda dobrze -powiedziała w rozmowie z "Daily Mail".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pomimo tego, że Donald Trump jest znany ze swojego podziwu dla zmarłej królowej Elżbiety II, dziennikarka uważa, iż nie darzy sympatią Wielkiej Brytanii. Wspomina również przemówienie JD Vance'a w Monachium, gdzie twierdził, że imigracja i erozja wolności słowa stanowią większe zagrożenie dla Wielkiej Brytanii i Europy niż Rosja.
Podczas konfrontacji, gdy Kelner zapytała Green o wyciek wiadomości z aplikacji Signal i potencjalne zagrożenie dla życia Amerykanów, posłanka od razu zapytała, skąd jest dziennikarka. Gdy usłyszała, że z Wielkiej Brytanii, rozpoczęła swój wybuch.
Czytaj także: Polacy obawiają się Trumpa? Wyniki sondażu mówią wiele
Kelner podkreśla, że nie wzięła sobie do serca ataku członkini amerykańskiej Izby Reprezentantów. - Spodziewałam się takiego tonu. Nie wzięłam tego osobiście i nie jestem ofiarą - stwierdziła. Dziennikarka przyznała, że otrzymała wiele wiadomości od Amerykanów przepraszających za zachowanie Green.
Taka jest taktyka Trumpa?
Kelner zauważa również, że ataki na dziennikarzy stają się coraz częstsze w kręgach związanych z Donaldem Trumpem.
To sposób na odwrócenie uwagi, ale atakowanie dziennikarzy nie rozwiązuje problemu - podsumowała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.