66-letni Ronald Lee Syrvud jest poszukiwany w związku z planowanym zamachem na Donalda Trumpa. Warto przypomnieć, że zaledwie sześć tygodni temu doszło do ataku na Trumpa, kiedy to podczas wiecu w Butler w Pensylwanii kula trafiła go w ucho.
Policja ujawniła, że Syrvud był już poszukiwany kilkukrotnie w związku z różnymi innymi przestępstwami, w tym jazdą pod wpływem alkoholu, niestawieniem się w sądzie w Wisconsin, niezarejestrowaniem się jako przestępca seksualny oraz potrąceniem i ucieczką z miejsca zdarzenia w Arizonie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szeryf hrabstwa Cochise Mark Dannels, poinformował portal DailyMail.com, że władze zwiększyły środki bezpieczeństwa "ze względu na otrzymane groźby", podkreślając, że wydarzenie odbędzie się "na otwartej przestrzeni".
Planował zamach na Trumpa. Szukają go służby
Nie tolerujemy żadnego rodzaju gróźb lub zamiarów przemocy, więc go znajdziemy. Pójdzie do więzienia – stanowczo zapowiedział szeryf Mark Dannels.
Podkreślił, że Syrvud jest zarejestrowanym przestępcą seksualnym w hrabstwie Cochise, który już wcześniej był poszukiwany za naruszenia prawa. "Nie przestrzega przepisów w ramach swoich naruszeń. Więc szukamy go pod tym kątem. Zamierzamy go za to aresztować" – dodał Dannels.
W związku z zagrożeniem, bezpieczeństwo zostało znacznie wzmocnione przed przemówieniem byłego prezydenta. Snajperzy Secret Service zostali rozmieszczeni na dźwigach, aby monitorować okolicę. Rzekomy zamach na życie Trumpa miał być zaplanowany podczas jego wizyty na granicy w Sierra Vista.
Władze Arizony uważają, że Syrvud może przebywać w regionie przygranicznym. Służby intensywnie go poszukują, aby zatrzymać 66-latka przed przyjazdem Trumpa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.