Czwartkowy wieczór 25 lipca w parku na osiedlu malarzy w Zielonej Górze przebiegł pod znakiem tragicznej bójki. Jak poinformowała w rozmowie z PAP rzeczniczka tamtejszej policji, miało brać w niej udział kilkoro mężczyzn, wśród których niektórzy byli spokrewnieni.
Całe zamieszanie zdaje się być wcześniej umówione, ponieważ w reakcji na wyjęcie młotka przez jednego z napastników, drugi wyjął nóż. To właśnie wtedy miało dojść do bójki, w której trakcie jak mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji "nożem zostały ranione dwie osoby".
Jak się później okazało, była to dwójka braci, która trafiła do szpitala. Jeden z nich miał rany cięte ręki, a drugi brzucha. "Mężczyzna pchnięty nożem w brzuch przeszedł operację" — dodała rzeczniczka prasowa policji w Zielonej Górze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzy osoby zatrzymane w sprawie pchnięcia nożem w Zielonej Górze
Jeszcze w czwartek na miejscu interweniowały w tej sprawie patrole policji, które rozpoczęły obławę w celu odnalezienia sprawców. Jej efektem było zatrzymanie trzech osób. Będą one odpowiadać za poważne ranienie dwóch mężczyzn nożem. Obecnie policja ustala także szczegółowy przebieg bójki.
Ustalamy również udział w zdarzeniu poszczególnych osób — podała w piatkowej rozmowie z PAP podinsp. Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Z wypowiedzi rzecznika można przypuszczać, że niewykluczone jest zatrzymanie także kolejnych osób, które brały udział w czwartkowej bójce. Kluczowe w ich ustaleniu mogą być jednak zeznania będących już w rękach policji trzech mężczyzn.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.