Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Wiktoria Policha
Wiktoria Policha | 

Tu był szpital dla dzieci. Placówka w Mariupolu "całkowicie zniszczona"

Rosjanie zbombardowali szpital dziecięcy w Mariupolu. Władze miasta zaznaczyły, że placówka jest "całkowicie zniszczona". Do sieci trafiły nagrania pokazujące skalę brutalnego ataku.

Tu był szpital dla dzieci. Placówka w Mariupolu "całkowicie zniszczona"
Zbombardowany szpital w Mariupolu (Twitter, @Buckarobanza, Mikhail Svetlov)

W środę (9 marca) po południu, władze Mariupola przekazały, że rosyjskie wojska zbombardowały tamtejszy szpital dziecięcy. Skala zniszczeń jest ogromna. Placówka jest całkowicie zniszczona. Pod gruzami znajdują się dzieci, o czym poinformował Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Do sieci trafiły nagrania, które pokazują, jak wygląda szpital dziecięcy w Mariupolu po ataku Rosji. Na filmach widać m.in. rannych wynoszonych z płonącego budynku. Ponadto zniszczone auta, okna bez szyb i zrównany z ziemią teren wokół placówki medycznej.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba zaapelował do całego świata: - Zachęcam świat do działania! Zmuście Rosję do zaprzestania barbarzyńskiej wojny z cywilami i niemowlętami - pisze. Polityk nawiązał też do ogromnego kryzysu humanitarnego panującego w Ukrainie odciętej od odpowiedniej pomocy.

Rosja nadal przetrzymuje ponad 400 000 osób w Mariupolu, blokuje pomoc humanitarną i ewakuację. Trwa masowy ostrzał. Prawie 3000 noworodków brakuje lekarstw i jedzenia. Zachęcam świat do działania! Zmuście Rosję do zaprzestania barbarzyńskiej wojny z cywilami i niemowlętami!
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Gigantyczny kryzys humanitarny w Ukrainie

Zniszczenia w Mariupolu obrazują skalę kryzysu humanitarnego, który dotyka ludność ukrywającą się przed rosyjskimi wojskami. Cywile są atakowani, a ich ewakuacja od kilku dni utrudniana jest ostrzałami ze strony agresora mimo zawieszenia broni.

Setki tysięcy mieszkańców ukrywa się w schronach. Miasto wciąż jest bombardowane. Cywile nie mają tam dostępu do wody i prądu. Jak mówił Wołodymyr Zełenski, dostawy pożywienia i wody są celowo utrudniane. Dodatkowo telefony pozbawiona są sygnału, więc ludność odcięta jest od świata.

Tragedię kryzysu humanitarnego obrazuje też inny dramat, który miał miejsce w Mariupolu. 12-letnia dziewczynka zmarła tam z odwodnienia.

Wina za każdą śmierć oczywiście leży po stronie Rosji. Wina spoczywa na okupantach, ale odpowiedzialność za to jest także na tych, którzy od trzynastu dni nie potrafią podjąć decyzji o zapewnieniu bezpieczeństwa ukraińskiego nieba, gdzieś tam w Europie, na Zachodzie - dodał podczas przemówienia Zełenski.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: Zakaz eksportu żywności z Ukrainy. Czy ceny pójdą w górę?
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić