McDonald House w Birmingham w stanie Alabama został opuszczony lata temu. Biorąc pod uwagę to, co zostało w tym domu, można odnieść wrażenie, że czas zatrzymał się tu w latach 80. choć sam budynek jest reliktem architektury 60. lat. Mieszkał tu bogaty fascynata designu, długo dom był uważany za najbardziej luksusowy dom okolicy.
Uwagę przykuwa przystrojona choinka i zapakowane jeszcze prezenty, których nikt nie zdążył otworzyć. Historię tego domu opisał eksplorator opuszczonych miejsc, który prowadzi na Facebooku stronę "Abandoned Southeast". Z zebranych przez niego informacji wynika, że dom przez lata był pilnowany przez sąsiadów z okolicy, by nie zapuszczali się w nim nieproszeni goście.
Poprzedni właściciel zmarł na chwilę przed świętami. Choinka i prezenty zostały więc tak, jak zostały przygotowane. Nikt nie odważył się na rozpoczęcie życia w miejscu z taką historią. Dopiero w tym roku dom doczekał się nowych właścicieli, którzy pożegnali się z przeszłością.
To jedno z tych miejsc, które naprawdę mają więcej pytań niż odpowiedzi - czytamy w poście.