Serbia i Turcja będą wspólnie rozwijać współpracę w sektorze przemysłu zbrojeniowego. Podczas piątkowej konferencji prasowej w Belgradzie turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan podkreślił, że głównym celem tych kroków jest zachowanie pokoju i stabilności na Bałkanach.
Turcja i Serbia razem postawią krok w kierunku rozwijania przemysłu obronnego, a częścią tej współpracy będą tureckie drony – powiedział Erdogan podczas spotkania z prezydentem Serbii Aleksandarem Vucziciem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Serbsko-turecka współpraca zbrojeniowa
Aleksandar Vuczić podkreślił, że istnieją duże możliwości współpracy między Serbią a Turcją w zakresie przemysłu zbrojeniowego. Wskazał również, że Serbia wznowiła licencje eksportowe do Turcji, które wcześniej były zawieszone. Jednocześnie Vuczić przyznał, że Turcja ma bardziej rozwinięty sektor zbrojeniowy niż Serbia.
Oczywiście turecki przemysł zbrojeniowy jest znacznie silniejszy od naszego, ale chcę powiedzieć, że serbskiego przemysłu zbrojeniowego także nie można lekceważyć – podkreślił prezydent Serbii.
Prezydent Serbii podkreślił, że stabilność regionalna jest niezbędnym warunkiem rozwoju gospodarczego. Zwrócił uwagę, że wzrost wymiany handlowej, usług oraz postęp ekonomiczny mogą być osiągnięte jedynie wtedy, gdy pokój w regionie będzie utrzymany. Vuczić zaznaczył, że długotrwała stabilność na Bałkanach jest kluczowa dla realizacji tych celów.
Tureckie drony a relacje w regionie
Recep Tayyip Erdogan przybył do Belgradu w czwartek wieczorem, po wcześniejszej wizycie w Albanii, gdzie zadeklarował przekazanie Tiranie "znacznej liczby dronów kamikadze". Tę informację potwierdził albański premier Edi Rama. Drony, o których wspominał Erdogan, stały się ostatnio źródłem napięć między Serbią a Turcją.
Latem 2023 roku nieuznawane przez Serbię Kosowo nabyło od Turcji drony rozpoznawczo-bojowe Bayraktar TB2, a ich rozmieszczenie na terytorium Kosowa pogorszyło relacje między Belgradem a Ankarą. Choć wcześniej serbskie media donosiły o zainteresowaniu władz w Belgradzie tureckim uzbrojeniem, ostatecznie Serbia zdecydowała się na zakup dronów kamikadze od Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Czytaj także: Spłonęła żywcem na stacji paliw. To nie był wypadek?
W piątek przedstawiciele serbskich i tureckich władz podpisali 11 memorandów oraz protokołów dotyczących współpracy w różnych dziedzinach. Objęły one m.in. porozumienia o współpracy w obszarach reagowania na sytuacje nadzwyczajne, energetykę, kulturę oraz media.