W ciągu upalnych dni od początku czerwca w Grecji doszło do tragicznych wydarzeń. Trzech zagranicznych turystów straciło życie podczas wędrówek, a dwóch pozostaje zaginionych. Służby ratunkowe wyrażają głębokie zaniepokojenie faktem, że wielu turystów lekceważy ekstremalne warunki, jakie panują na greckich wyspach.
Rosną obawy o to, że zagraniczni turyści nie zdają sobie sprawy z ryzyka podejmowania nadmiernego wysiłku podczas upałów - przekazał portal Greek Reporter.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaginęli podczas wędrówek
Od kilku dni trwają poszukiwania 74-letniego Holendra, który zaginął podczas wędrówki na wyspie Samos. Chociaż oficjalna operacja poszukiwawcza została zakończona w piątek, wolontariusze oraz rodzina nadal intensywnie poszukują zaginionego. W podobnym czasie, 59-letni Amerykanin zaginął podczas długiej wędrówki na wyspie Amorgos.
Czytaj także: Poseł na dachu Sejmu. Internauci pękają ze śmiechu
Dimitris Kaladzis, kierujący grupą poszukującą Holendra na Samos, wyraził frustrację związana z tego typu misjami, podkreślając, że takie sytuacje są często trudne ze względu na nieświadomość turystów, co do ryzyka oraz ich skłonność do zbaczania z wyznaczonych szlaków.
"Widzieliśmy grupę ludzi idących szlakiem bez nakrycia głowy, gdy temperatura przekraczała 41 stopni. To zupełnie niezrozumiałe" - skomentował ratownik.
Trójka turystów zginęła w Grecji
Ekstremalnie wysokie temperatury niestety przynoszą śmiertelne żniwo. 5 czerwca zmarł 67-letni turysta z Holandii na Krecie z powodu ataku serca. Termometry wskazywało wówczas 40 stopni Celsjusza. Dzień później, również na Krecie, zmarła 70-letnia turystka z Francji, która spacerowała po pustej plaży.
W niedzielę poinformowano o tragicznej śmierci 67-letniego brytyjskiego prezentera Michaela Mosley'a, którego zwłoki odnaleziono po dwóch dniach od jego zaginięcia podczas spaceru na wyspie Symi.
Upały w Grecji
Grecja, destynacja często wybierana przez polskich turystów, w tym roku mierzy się z niezwykle ekstremalnymi temperaturami. Dlatego, kiedy termometry przekroczą 40 stopni Celsjusza, zaleca się wyjątkową ostrożność i ograniczenie czasu spędzanego na zewnątrz. Lepiej pozostać w klimatyzowanym pomieszczeniu, szczególnie w godzinach największego upału - od 12:00 do 16:00.
Podczas wyjścia na zewnątrz nie zapominajmy o odpowiednim przygotowaniu. Stosujmy kremy z wysokim filtrem UV, nosimy nakrycia głowy chroniące przed bezpośrednim słońcem oraz ubierajmy się w lekkie, przewiewne ubrania wykonane z naturalnych materiałów, takich jak len. Dbajmy o nawodnienie organizmu, pijąc odpowiednią ilość wody, aby zapobiec odwodnieniu.