Niedzielna pogoda w Trójmieście nie dopisywała. Opady deszczu, połączone z pochmurnym niebem i silnym wiatrem nie zachęcały do spacerów, a tym bardziej przebywania na plaży. Jak się jednak okazało, zarówno w Gdańsku, jak i Gdyni sporo szczęścia mieli ci, którzy mimo niepogody zdecydowali się wyjść z domu.
Na plaży w gdańskim Jelitkowie znajdowały się bowiem intrygujące rzeźby z piasku, tymczasem w Gdyni pojawił się bardzo niespodziewany gość. Tym, jak się później okazało, był jeden z przedstawicieli orła przedniego, który postanowił skorzystać ze stosunkowo pustej plaży i na niej odpocząć.
Pojawienie się tak wielkiego i niespotkanego drapieżnika bardzo szybko przyciągnęło uwagę nielicznych osób znajdujących się wówczas na gdyńskiej plaży. Niemal natychmiast internet wypełnił się zdjęciami, z tego nieoczywistego i bardzo bliskiego spotkania z orłem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Orzeł przedni na gdyńskiej plaży
O ile samo pojawienie się orła tak blisko centrum może wzbudzać zainteresowanie, tak od dawna wiadomo, że te drapieżniki zadomowiły się w pobliskim Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Przed kilkoma laty bardzo dużo mówiło się o parze bielików, które upodobały sobie Trójmiasto.
Jednak sama Gdynia orłom zawdzięcza znacznie więcej. Jedna z najpiękniejszych dzielnic miasta, jaką stanowi Orłowo, zawdzięcza swoją nazwę właśnie tym dumnym ptakom. Jak wskazuje legenda, w pobliżu dzisiejszego Klifu Orłowskiego, płynący rybacy zobaczyć mieli walkę dwóch orłów.
Co ciekawe w przypadku zaobserwowanego na gdyńskiej plaży orła przedniego, mamy do czynienia ze znacznie silniejszym, choć mniejszym od wspomnianego bielika drapieżnikiem. Jego dostrzeżenie w Gdyni, może być ważnym punktem dla dokładniejszego zbadania tego gatunku na tym terenie.