Turyści utknęli w górach. Teraz muszą zapłacić prawie 90 tys. zł

Trzech zaskoczonych przez śnieżycę Czechów utknęło na Grossglocknerze - najwyższym szczycie Austrii. Ekipa ratowników ruszyła z odsieczą. Niestety okazało się, że za tę pomoc trzeba słono zapłacić.

Trzech Czechów utknęło w AlpachTrzech Czechów utknęło w Alpach
Źródło zdjęć: © Pixabay | Tabor
oprac.  APOL

W Polsce koszty akcji ratunkowej są darmowe. Ratownicy co i rusz pomagają turystom, którzy wyruszają w góry i — z różnych przyczyn — nie mogą samodzielnie wrócić. Niejednokrotnie pomocy potrzebują osoby, które wyruszają w góry po spożyciu alkoholu, bądź takie, które są kompletnie nieprzygotowane do górskiej wyprawy. Nawet w takich sytuacjach turysta, który potrzebuje pomocy, nie musi się zastanawiać, czy go na nią stać.

O takim komforcie nie mogą mówić miłośnicy górskich wypraw z krajów sąsiadujących z Polską. Boleśnie przekonało się o tym ostatnio trzech turystów z Czech. Jak informuje "Fakt", dwaj bliźniacy w wieku 40 lat oraz ich 57-letni kolega, znajdowali się na liczącym sobie 3798 m. n.p.m. austriackim szczycie Grossglockner. Niestety mężczyźni zostali zaskoczeni przez śnieżycę.

Turystom pomogła 13-osobowa ekipa ratowników. Akcja ratunkowa trwała aż 15 godzin.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przypadkowe odkrycie na budowie. Skrzynie z depozytem z końca II wojny światowej

Słony rachunek za pomoc

Mężczyźni mogą mówić o ogromnym szczęściu, bo wszystko dobrze się skończyło. Ale rachunek za akcję ratunkową z pewnością skutecznie zepsuł im humor.

Według "Faktu", turyści mają do zapłaty 20 tys. euro, czyli - bagatela - ok. 87 tys. zł! I to tylko dlatego, że podczas akcji obyło się bez śmigłowca. Gdyby go użyto, koszty byłyby jeszcze większe.

Gdy polskie media informują o kolejnej akcji ratunkowej w Tatrach, internauci często wskazują, że - ich zdaniem - również w Polsce turyści powinni płacić ratownikom.

Różne są formy finansowania ratownictwa [...] Po południowej stronie Tatr akcje są płatne, Horska Zachranna Sluzba wystawia rachunek ratowanej osobie, chyba że jest niepełnoletnia lub zginęła – wtedy akcje są bezpłatne. Te wpływy z akcji stanowią niewielką, kilkuprocentową część budżetu HZS. [...] Po naszej stronie Tatr, każdy wchodzący na szlak kupuje bilet wstępu i 15% z tej kwoty jest przekazywane na rzecz ratownictwa górskiego realizowanego przez TOPR. Zebrana w ten sposób kwota stanowi procentowo dwukrotnie większą część budżetu TOPR niż wpływy z odpłatności za akcje na Słowacji - wyjaśnia pan Krzysztof, naczelnik TOPR.

Zdarza się, że uratowane osoby z wdzięczności same przekazują ratownikom jakąś sumę w formie darowizny.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania