W serwisie X (dawny Twitter) pewien mężczyzna zamieścił cennik, jaki jego syn znalazł w pokoju wynajmowanego mieszkania na chorwackiej wyspie Pag. Warto zwrócić uwagę, że mieszkanie było nisko oceniane wśród gości.
Syn pojechał na wakacje ze swoją dziewczyną do apartamentu na wyspie Pag. Na wejściu przywitał ich "cennik zniszczonych rzeczy". Jednak to, co było dla nich najgorsze to brudne mieszkanie i niemili gospodarze. Szybko opuścili to mieszkanie i pojechali do Splitu - napisał.
Jak widzimy na załączonym zdjęciu właściciele mieszkania przygotowali "cennik zniszczonych przedmiotów", czyli listę przedmiotów, za które goście będą musieli uiścić opłatę, jeśli przypadkowo je uszkodzą. Cennik jest obszerny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Właściciele umieścili na liście opłaty za zniszczenie najdrobniejszych przedmiotów. Przykładowo jeśli turyści zniszczą lampę będą musieli zapłacić 25 euro. Za zniszczenie poduszki - 20 euro. Za zgubiony klucz opłata wynosi 100 euro, zniszczenie drzwi z ościeżnicą - 500 euro, 150 euro za zniszczenie materaca i 15 euro za zniszczenie mopa, zbicie talerza kosztuje 5 euro.
Co ciekawe turyście nie mogą włączać klimatyzacji bez wiedzy właściciela, opłata za to wynosi 150 euro.
Pod wpisem mężczyzny pojawiło się wiele komentarzy. "Cennik musiał powstać ze względu na tylu 'miłych ' turystów, którzy tam przyjeżdżają" - doszedł do wniosku jeden z internautów.
"Zaraz, zaraz, czy właściciele mieszkań nadal uważają, że za klimatyzację należy płacić dodatkowo? W te gorące lata? Czy oni są normalni?" - zastanawia się jeden z użytkowników.
"Trochę to dla mnie dziwne, że w ogóle zarezerwowali takie mieszkanie, mimo złych opinii" - dziwi się internautka.