Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga| 

Turystyczne miasto ma dość. Kary za poranne rezerwowanie miejsc na plaży

18

Wysoka grzywna grozi turystom za poranną rezerwację miejsc na plaży. Władze miasta zabraniają rozkładania krzeseł, hamaków, czy parasoli plażowych przed godziną 9. Kolejne hiszpańskie miasto, Calpe będzie walczyć z nawykami turystów, na które narzeka się chyba w całej Europie.

Turystyczne miasto ma dość. Kary za poranne rezerwowanie miejsc na plaży
Turystyczne miasto ma dość. Kary za poranne rezerwowanie miejsc na plaży (Getty Images, Alexandr Spatari)

Mieszkańcy Hiszpanii coraz częściej protestują przeciwko turystom w ich kraju. W Barcelonie protestujący oblewają wodą podczas demonstracji przyjezdnych. Nie oszczędzali nawet klientów restauracji. Ludziom głównie chodzi o wpływ turystyki na koszty utrzymania i jakość życia miejscowej ludności.

Podobne demonstracje odbyły się na Majorce czy Wyspach Kanaryjskich, gdzie ludzie narzekają na wzrost kosztów ze względu na przybywających turystów. Mieszkańcom nie podoba się również rozrywkowe życie przyjezdnych, którzy często nadużywają alkoholu.

Sama Barcelona ogłosiła, że do 2028 roku zabroni wynajmu mieszkań turystom, dzięki czemu ma nastąpić ograniczenie rosnących kosztów mieszkaniowych. Co ciekawe, według oficjalnych danych za 2023 roku tylko w regionie Barcelony nocowało prawie 26 milionów turystów, którzy wydali nawet 12,7 miliarda euro.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Oblężenie polskiego kurortu. Rzeka ludzi na deptaku

Hiszpańskie miasto otrzymuje skargi na plażowiczów

Tym razem do walki z turystami dołączyło miasto Calpe nad Morzem Śródziemnym w regionie Walencji. Jak informuje "CNN", rada miasta przypomina w specjalnym komunikacie plażowiczom, iż zabrania się rozkładania takich przedmiotów, jak krzesła, hamaki i parasole plażowe przed godziną 9 rano, aby nie utrudniać sprzątania plaż.

Osoby niestosujące się do tej zasady podlegają zgłoszeniu, konfiskacie mienia i karze grzywny w wysokości do nawet 250 euro (ok. 1100 zł) - donosi portal.

Z komunikatu władz miasta wynika, że ​​krzesła, hamaki i parasole pozostawione bez nadzoru na dłużej niż trzy godziny mogą zostać usunięte. Wszystko dlatego, że wpływają liczne skargi na turystów, którzy najpierw rezerwują swoje miejsca na plaży, a następnie znikają i nie zostawiają żadnego śladu.

Według lokalnych mediów, podobny problem z zajmowaną przestrzenią plażową jest w pobliskim kurorcie - Benidorm.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić