Tygodnik "NIE" słynie z publikowania fragmentów wideo z TVP Info. Te zazwyczaj elektryzują internautów i stają się kultowe. Nie inaczej było i tym razem. 13 lipca w programie "#Jedziemy" przedstawiono sondę uliczną dotyczącą chęci likwidacji TVP Info przez polityków PO. Internauci okazali się bezlitośni dla jej bohaterów.
Wszyscy wypowiadający się w sondzie nie poparli pomysłu PO. Część z nich wypowiedziała się również na temat złowrogiej roli TVN-u. Tygodnik "NIE" opublikował na Facebooku wypowiedź jednej z kobiet. Nagranie szybko zyskało wielką popularność i stało się obiektem drwin internautów.
Anonimowa kobieta była w trakcie wypowiedzi bardzo pewna siebie. Wyznała, że TVN to firma o niewiadomym pochodzeniu. Bohaterka sondy nawet pomyliła się i użyła słowa "zarezerwowana" zamiast "zarejestrowana". Dodała też, że stacja ta nikogo nie zatrudnia oraz nie płaci podatków. Pomimo nieprawdziwych informacji, które przedstawiła, TVP Info zdecydowano wyemitować ten fragment na antenie.
To firma zarezerwowana nie wiadomo gdzie (...) nie zatrudnia ani jednej osoby, nie płacą podatków nic - stwierdziła uczestniczka sondy.
Czytaj także: Najgorszy z alkoholi. Niszczy zęby, zwiększa ryzyko raka
Wypowiedź kobiety szybko trafiła do sieci. Wielu internautów nie kryło swojego zażenowania wyemitowaniem tego fragmentu na antenie. Część komentujących dziwiła się, że autor materiału przedstawił uczestniczkę sondy jako swego rodzaju autorytet w temacie polskiego rynku medialnego. Wielu zwróciło również uwagę na fakt, że wypowiadająca się powtórzyła hasła, które od pewnego czasu wmawiane są widzom TVP Info. Nie zabrakło też tych, którzy wytknęli jej przejęzyczenie.
Gdy wiedzę o świecie masz z kościoła i pasków TVP - napisał komentujący.
Podziwiam zdolność do zapamiętywania tych przekazów z Nowogrodzkiej. Bezbłędnie recytują te wymyślone zwroty, słowo w słowo - zauważył internauta.
Też bym sobie jakąś firmę zarezerwowała - zażartowała internautka.