9 listopada odnotowano mniej zakażeń niż w kilku poprzednich dniach. Nie ma jednak podstaw, by popadać w optymizm. Zazwyczaj jest tak, że w poniedziałek notuje się stosunkowo mało zakażeń. W kolejnych dniach tygodnia sytuacja wygląda gorzej.
Ważne będą zatem dane z wtorku. Jeżeli liczba zakażeń znów będzie pokaźna, to już wkrótce może grozić nam twardy lockdown, czyli tzw. narodowa kwarantanna.
Koronawirus w Polsce. Kiedy narodowa kwarantanna?
Prognozy prezentowane przez next.gazeta.pl wskazują na to, że alarmowy próg średniej liczby 27 tys. zakażeń/7 dni możemy przekroczyć już 12 lub 13 listopada. Należy z uwagą śledzić dane prezentowane przez Ministerstwo Zdrowia. To od nich zależy, jakie obostrzenia będą obowiązywać w Polsce.
Wiele osób zastanawia się, jak miałaby wyglądać kwarantanna narodowa. Mówi się o tym, że jeszcze bardziej ograniczone zostałyby kontakty towarzyskie. Premier Mateusz Morawiecki wskazywał natomiast na "całkowite zamknięcie handlu, usług, również części zakładów". Pojawiły się też doniesienia o możliwości wdrożenia "bardzo zasadniczych zakazów przemieszczania się".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.