Naukowcy z trzech gdańskich uczelni pracują nad innowacyjnym hydrożelowym opatrunkiem skórnym, wykorzystując zaawansowaną technologię sferycznego druku 3D.
Projekt, realizowany przez laureatów 27. edycji konkursu OPUS Narodowego Centrum Nauki, może zrewolucjonizować tworzenie dopasowanych do pacjenta implantów skórnych.
Badacze z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, Politechniki Gdańskiej oraz Uniwersytetu Gdańskiego połączyli siły, aby opracować wielowarstwowy hydrożelowy model skóry z zastosowaniem sferycznego druku 3D. "
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ich zdaniem to pozwoli na stworzenie w przyszłości spersonalizowanych i przestrzennych implantów skórnych dopasowanych do pacjenta.
Bioprinting, czyli proces, który wykorzystuje druk 3D do tworzenia struktur biologicznych, umożliwia projektowanie konstrukcji na poziomie mikro- i makroskalowym, co pozwala na dokładne odtworzenie niszy naturalnej skóry – wyjaśnia dr Szymon Mania z Politechniki Gdańskiej cytowany przez PAP.
W ramach projektu zespół prof. Rodziewicz-Motowidło opracowuje proregeneracyjne peptydy, które staną się kluczowym składnikiem biotuszu i zapewnią działanie stymulujące procesy regeneracyjne. Z kolei zespół prof. Pikuły przeprowadzi badania oceniające bezpieczeństwo i właściwości biologiczne modeli skóry w warunkach laboratoryjnych oraz ich potencjał kliniczny. Ekipa dr. Manii skupia się na stworzeniu drukowalnego biotuszu komórkowego, który – po umieszczeniu w nim komórek skóry – zostanie zaadaptowany do druku robotycznego.
Opracowanie materiału i sposobu wytwarzania 'sztucznej skóry' pozwoli nie tylko na tworzenie terapii szytych na miarę, ale także na stworzenie modelu badawczego dla ośrodków naukowych do testowania mechanizmów zapalnych, toksyczności leków oraz chorób takich jak łuszczyca czy atopowe zapalenie skóry – podkreśla dr Mania.
Czytaj także: Struktury skalne sprzed milionów lat niczym "puszki po Pringles". Zaskakujące odkrycie