Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Piotr Barejka | 

Tygrysy z poznańskiego zoo odzyskują siły. Dostały nawet imiona

22

Pracownicy poznańskiego zoo cały czas walczą o zdrowie tygrysów. Zwierzęta są w znacznie lepszej formie, niż parę dni temu. Odzyskują siły, zaczynają się ruszać i jeść.

Do zoo w Poznaniu trafiło siedem tygrysów
Do zoo w Poznaniu trafiło siedem tygrysów (PAP, Marek Zakrzewski)

Tygrysy przyjechały do Poznania w bardzo złym stanie. W czwartek siedem zwierząt zostało przetransportowanych do tamtejszego ogrodu zoologicznego z polsko-białoruskiej granicy. Pogranicznicy zatrzymali tam transport tygrysów, które miały trafić do cyrku w Dagestanie.

Jest zdecydowana poprawa

Zwierzęta muszą zostać w Polsce co najmniej przez najbliższe dwa tygodnie.Przez ten czas specjaliści będą walczyć o ich zdrowie, a pierwsze efekty ich pracy widać już dzisiaj.

- Wszystkie dzikie koty otrzymały imiona. Do pełni sił tygrysy będą dochodzić jeszcze przez kilkanaście dni - powiedział w RMF FM weterynarz poznańskiego zoo Jarosław Przybylski. - Chodzą, ruszają się w kotnikach, jest zdecydowana poprawa - dodał.

I tak w Poznaniu nie ma już bezimiennych tygrysów, ale mieszka Softi, Gogh, Kan, Merida Waleczna, Aqua, Toth i Samson. Pracownicy piszą, że Softi nie dawała znaku życia, ale już zaczęła chodzić. Merida też wraca do zdrowia, ale ma silną stereotypię. Aqua cierpi na depresję, podobnie jak Samson.

- Smutek przemieszany z radością - piszą na swoim profilu pracownicy zoo.

(PAP, Marek Zakrzewski)

- Wszystkie tygrysy były bardzo odwodnione z uwagi na warunki, w jakich były przewożone i trzymane przez kilka dni. Te klatki były bezobsługowe. Tam były miski, do których można było wlewać wodę tylko za pomocą węża - mówił dalej Przybylski w RMF FM.

Poza tym tygrysy cierpią na atrofię mięśniową, czyli zanik mięśni, dlatego potrzebują ruchu i odpowiedniego żywienia.

Jadą do Parlamentu Europejskiego

Dyrektor poznańskiego zoo Ewa Grabczyńska poinformowała również, że została zaproszona na konferencję do Parlamentu Europejskiego. Dotyczyć będzie kryzysu związanego z przemytem zwierząt i okrucieństwem jakiego doświadczyły uratowane tygrysy.

- Tam już trzeba przedstawić naszą inicjatywę i postawić na nogi cała Komisję Europejską - zapowiada Grabczyńska. Pisze, że pracuje już nad projektem obywatelskiej ustawy, która zakaże organizacji widowisk cyrkowych z udziałem zwierząt. Dla tych uratowanych chciałaby utworzyć azyl.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić