Wyniki badań naukowców na temat mrówek odbiły się szerokim echem. Opublikowano je w tym tygodniu w czasopiśmie "Proceedings of the National Academy of Sciences". Uczonym udało się właśnie dokonać najdokładniejszego oszacowania światowej populacji mrówek w historii. Naukowcy oparli swoją analizę na 489 badaniach na każdym kontynencie, na którym żyją mrówki.
Według przewidywań ekspertów już niedługo populacja ludzi przekroczy 8 miliardów. Liczba, która robi wrażenie stanowi zaledwie cząstkę światowej populacji mrówek, którą oszacowali naukowcy. Okazało się, że na Ziemi może występować aż 20 biliardów tych owadów. Statystyka ta nie powinna budzić aż tak ogromnego zdziwienia, gdyż mrówki są bardzo ruchliwe i występują od czasów dinozaurów, a najstarsza znana skamielina pochodzi sprzed około 100 milionów lat z okresu kredowego.
Liczba mrówek na świecie jest ciężka do wyobrażenia. Okazało się, że na każdego człowieka przypada około 2,5 miliona tych owadów. Entomolog Patrick Schultheiss podkreślił, że to właśnie mrówki odgrywają centralną rolę w prawie każdym ekosystemie lądowym. Mają pozytywny wpływ dla obiegu składników pokarmowych, procesów rozkładu, rozprzestrzeniania nasion roślin i zaburzeń gleby.
Są one bardzo ważne dla obiegu składników pokarmowych, procesów rozkładu, rozprzestrzeniania nasion roślin i zaburzeń gleby. Mrówki to także niezwykle zróżnicowana grupa owadów, a różne gatunki spełniają szeroki zakres funkcji. Ale przede wszystkim jest to ich wysoka liczebność, która czyni z nich kluczowych graczy ekologicznych – powiedział Schultheiss.
12 tysięcy gatunków
Naukowcy zwracają również uwagę na różnorodność mrówek. Na świecie istnieje ponad 12 tysięcy znanych gatunków tych owadów. Występują wszędzie z wyjątkiem Antarktydy, Grenlandii, Islandii i niektórych krajów wyspiarskich. Według szacunków biomasa mrówek jest wyższa niż biomasa dzikich ssaków i ptaków razem wziętych.
Uważam, że ogromna różnorodność mrówek jest fascynująca. Byłam zdumiona, że biomasa mrówek była wyższa niż biomasa dzikich ssaków i ptaków razem wziętych i że sięga 20 proc. biomasy człowieka - powiedziała główna autorka Sabine Nooten, również z Uniwersytetu w Würzburgu i Uniwersytetu w Hongkongu.
Przeczytaj także: Pasażerowie nie mają wstępu. Pokazała ukryte miejsce w samolocie