W ostatnich latach Kościół w Polsce boryka się ze sporym problemem, jeśli chodzi o nowe powołania do życia duchownego. Liczba kandydatów na księży systematycznie spada, co potwierdzają nowe statystyki przekazane przez Katolicką Agencję informacyjną.
Czytaj także: Kryzys Kościoła w Poznaniu. Tego jeszcze nie było
Cios w Kościół. Trend jest jednoznaczny
Z tych danych wynika, że w tym roku przybędzie 235 księży - 153 diecezjalnych oraz 82 zakonnych. To oznacza spory spadek względem statystyk z roku poprzedniego - wówczas wyświęcono 288 księży. Dla porównania - w 2013 r. Kościołowi w Polsce przybyło 401 kapłanów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najwięcej księży przybędzie w diecezji tarnowskiej (14) oraz archidiecezji krakowskiej (13), z kolei dziewięcioro nowych kapłanów pojawi się w archidiecezji warszawskiej. W większości pozostałych diecezji liczba nowych księży nie przekroczy pięciu, a w aż 9 diecezjach i archidiecezji poznańskiej pojawi się tylko jeden nowy kapłan.
Są jednak miejsca, w których w tym roku nie odbędą się święcenia kapłańskie. Mowa o archidiecezji warmińskiej oraz szczecińsko-kamieńskiej, gdzie na szóstym roku święceń nie ma ani jednego kandydata,.
Czytaj także: Wszystko jasne. Tyle księża biorą za ślub
Rektor Seminarium Duchownego w Poznaniu, ks. dr Jan Frąckowiak nie pozostawia złudzeń. Czas, w którym przez drzwi seminarium przechodziły tłumy chętnych do życia duchownego, już się skończył.
Kończy się czas powołaniowego boomu. Za nami jedyny taki moment w historii Kościoła w Polsce, w którym mieliśmy czterdzieści pełnych seminariów diecezjalnych, nie licząc wielu zakonnych domów formacyjnych. Tak nigdy wcześniej nie było i - wszystko na to wskazuje - w najbliższym czasie nie będzie - twierdzi.
Warto wspomnieć, że z powodu malejącej liczby kandydatów w ostatnich latach doszło do łączenia seminariów. W Częstochowie kształcą się klerycy z diecezji sosnowieckiej, w Krakowie - z diecezji bielsko żywieckiej, a w Opolu z diecezji gliwickiej.