Kanie to zdecydowanie jedne z najpyszniejszych grzybów występujących w polskich lasach. Smażone w panierce to przysmak, któremu ciężko się oprzeć. Niestety, mają jeden istotny minus - potrafią być podobne do bardzo trujących grzybów - muchomorów zielonawych zwanych niegdyś sromotnikowych.
Myśleli, że jedzą kanie. Trafili na SOR
Odróżnienie kani od muchomora nie jest łatwe i decydują o tym niuanse, których amatorzy mogą na pierwszy rzut oka nie dostrzec. Dotkliwie przekonało się o tym pewne małżeństwo z Rzeszowa, którego historię ku przestrodze przytoczono na facebookowym profilu Ratownictwo Medyczne - łączy nas wspólna pasja.
Kobieta wraz z mężem zjedli smażone kanie, które niestety okazały się muchomorem sromotnikowym. Trafili na SOR z objawami ostrego zatrucia pokarmowego - napisano w poście na portalu społecznościowym.
Czytaj także: Poszedł na grzyby. Czegoś takiego się nie spodziewał
Lekarze musieli działać błyskawicznie. Muchomor sromotnikowy to najbardziej trujący grzyb w rodzimych lasach. Toksyny w nim zawarte doprowadzają do uszkodzenia wątroby, nerek i serca i już w niewielkiej dawce mogą być śmiertelne.
Na szczęście pracownicy rzeszowskiego SOR-u wiedzieli dokładnie, co mają robić. Podali pacjentom N-acetylocysteinę, która ma status odtrutki w leczeniu zatrucia muchomorem sromotnikowym. Po zaaplikowaniu dużych dawek substancji małżeństwo poczuło się lepiej.
Czytaj także: Idziesz na grzyby? O tym musisz pamiętać
Troszkę tych ampułek poszło. Po medycznych czynnościach ratunkowych uzyskano poprawę. Brawo SOR Rzeszów - czytamy na Facebooku "Ratownictwa Medycznego".
Jak odróżnić muchomora sromotnikowego od kani?
Istnieje kilka szczegółów, na które należy zwrócić uwagę podczas zbierania kani, by nie narazić się na niebezpieczeństwo spożycia muchomora. Grzyby te różni m.in. barwa - kania jest zwykle biało-beżowa, zaś muchomory mniej lub bardziej oliwkowo zielone. Różnice można dostrzec także w strukturze kapelusza - u kani można zauważyć łuski, a kapelusz muchomora jest zazwyczaj gładki.
Cechą charakterystyczną obu grzybów są pierścienie występujące na trzonie. Nie są one jednak identyczne - u kani obrączkę da się przesunąć, a u muchomora sromotnikowego jest ona przyrośnięta do "nóżki". Same trzony także nie są takie same. U muchomora są one pełne, a u kani puste w środku. Warto przyswoić sobie tę wiedzę przed następną wizytą w lesie.