pogoda
Warszawa
19°
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 

UAM zwolnił wykładowcę, bo źle ocenili go studenci. Sprawa trafi na wokandę

15

Kontrowersyjne okoliczności zwolnienia jednego z wykładowców Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Naukowiec został wyrzucony z pracy przez negatywne wyniki anonimowej ankiety wypełnianej przez studentów. Pracownik będzie walczył o swoje prawa. Sprawa trafi do sądu.

UAM zwolnił wykładowcę, bo źle ocenili go studenci. Sprawa trafi na wokandę
Władze UAM zwolniły wykładowcę, bo ten został nisko oceniony (Agencja Wyborcza.pl, foto-poznan)

"Głos Wielkopolski" pisze o sprawie wykładowcy, który został zwolniony przez władze Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Powodem zwolnienia miała być anonimowa ankieta wypełniana przez studentów na koniec zajęć.

Według doniesień, wyniki ankiety były negatywne dla pracownika UAM. Studenci źle ocenili jakość kształcenia naukowca pracującego na uniwersytecie. Dodajmy, że ankiety studentów musi zatwierdzić senat uczelni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu. Historyczne odkrycie w trakcie remontu
NA ŻYWO

Władze UAM potwierdzają, że powodem rozwiązania umowy o pracę były niskie oceny studentów dotyczące pracy dydaktycznej wykładowcy.

Uzyskanie negatywnej opinii w zakresie pracy dydaktycznej w anonimowych ankietach skutkuje rozwiązaniem umowy o pracę - przekazała prof. dr hab. Bogumiła Kaniewska, rektork Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu w rozmowie z "Głosem Wielkopolski".

Wykładowca idzie do sądu. Chce walczyć o swoje prawa

Według zwolnionego wykładowcy, anonimowa ankieta, którą wypełniają co roku studenci, nie może być podstawą do zwolnienia z pracy. Uważa on, że doszło do złamania kodeksu pracy. Naukowiec skierował sprawę do sądu, który zdecyduje, czy zwolnienie było zasadne.

Doniesienia "Głosu Wielkopolski" o procesie przeciwko UAM potwierdza prof. dr hab. Bogumiła Kaniewska.

Mamy w tej chwili jeden proces sądowy związany właśnie z tym, że rozwiązaliśmy umowę z osobą, która takie oceny otrzymała - mówi szefowa uczelni cytowana przez gazetę.

Władze uczelni twierdzą, że zachowały wszelkie procedury związane ze zwolnieniem pracownika i dopełniły "wszelkich formalności". Ze względu na dane osobowe UAM nie ujawnia danych zwolnionego wykładowcy. Wiadomo, że negatywne ankiety miały dotyczyć roku akademickiego 2022/23.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Abp Jędraszewski w Rzymie. Odprawi specjalne nabożeństwo
Polska misja pokojowa w Ukrainie? Profesor tłumaczy
Prezydent Litwy: Kreml stosuje zasłony dymne. To pułapka dla Zachodu
Nietypowe zjawisko nad Wielkopolską. Pokazali zdjęcia
Zełenski apeluje z Londynu. Wzywa Putina
Niespokojnie na Litwie. Są ostrzeżenia przed atakami agentów wywiadu
Kierowca wjechał pod prąd na A4. Mówią o "cudzie". Jest nagranie
Jak zadbać o bez w wazonie? Dodaj to, a będzie stał dłużej
Takich słów w Niemczech nikt się nie spodziewał. Piszą o Polsce
Dramat w lesie. 34-latek nie był w stanie się ruszać
Nadeszła wiosna. Pokazał nagranie. "Chmara"
Zabójstwo małżeństwa w Kudowie-Zdroju. Córka pary odwołała się od wyroku
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić