Od początku swojej kariery Doda przeszła niesamowitą metamorfozę. Gwiazda ograniczyła blichtr, róż i świecidełka. Poświęciła więcej czasu na spełnianie swoich marzeń, pracę i pasję. Wielu mówi, że po prostu wydoroślała.
Jedną z największych pasji Dody, na którą poświęca teraz bardzo dużo czasu jest sport. Wokalistka nigdy nie ukrywała, że to ważna część jej życia, a dbanie o formę odziedziczyła w genach. Gwiazda bardzo dużo ćwiczy, pilnuje diety i regularnie bada poziom swojej tkanki tłuszczowej i mięśniowej. Ostatnie wyniki musiały ją bardzo zadowolić, ponieważ oświadczyła, że osiągnęła "formę życia".
Odważne zdjęcia Dody
Choć nie wzbudza już takich kontrowersji, jak kiedyś, to wciąż lubi zwracać na siebie uwagę. Tym razem postanowiła zakryć się jedynie firanką do odważnej sesji zdjęciowej. Autorem zdjęć jest Mateusz Motyczyński. Kilka lat temu spekulowano, że on i Rabczyńska mają się ku sobie. Mówiono nawet, że to właśnie dla Dody fotograf rozstał się z Marysią Niklińską. Czas pokazał, że Doda od początku miała rację mówiąc, że to nie romans, a przyjaźń. Zdjęcia powstały z okazji imienin wokalistki.
Doda lubi podkreślać swoje wdzięki. Nie przepuści okazji, by nie pochwalić się swoją nienaganną i wysportowaną sylwetką. Gwiazda nawet zimą nie szczędzi swoim fanom fotografii z skąpych strojach. Fani jednak są zaniepokojeni tak rygorystycznym podejściem Dody do własnego ciała. Jednak wokalistka zapewnia, że czuje się fantastycznie.