W grudniu 2022 roku w Częstochowie przy ulicy Kopernika doszło do brutalnego morderstwa. Bogdan P. (wówczas 78-letni) podjechał pod dom swojej małżonki, Krystyny P. Ubrany w czapkę św. Mikołaja mężczyzna twierdził potem na przesłuchaniu, iż chciał jedynie nastraszyć 74-letnią kobietę.
Sytuacja wymknęła się jednak spod kontroli. Gdy Bogdan wyjął siekierę spod kurtki, Krystyna zaczęła krzyczeć. Mężczyzna uderzył kobietę w głowę, po czym uciekł w kierunku Jasnej Góry. Poszkodowana zmarła. Policjanci zatrzymali sprawcę po dwóch godzinach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiadomo, że małżeństwo żyło w separacji. Mimo, iż byli ze sobą 50 lat, w ostatnich miesiącach przed zabójstwem doszło między nimi do konfliktu, którego finał był tragiczny.
Wyrok za zabójstwo w Częstochowie
Bogdan P. usłyszał zarzut zabójstwa małżonki. Jak wykazała sekcja zwłok, kobieta miała 15 ran spowodowanych uderzeniami siekiery. Biegły orzekł, że 80-letni obecnie mężczyzna miał w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozumienia znaczenia swojego czynu i kierowania swoim postępowaniem.
W lutym 2023 roku rozpoczął się proces w sprawie zabójstwa. Sąd Okręgowy w Częstochowie skazał pół roku później Bogdana P. na 12 lat więzienia. Do Sądu Okręgowego w Katowicach wniesiono apelację. 15 lutego zapadł prawomocny wyrok. Sąd drugiej instancji okazał się bardziej surowy. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", Bogdan P. spędzi za kratkami 15 lat. Kara ma być odbywana w systemie terapeutycznym. A to oznacza, że z więzienia wyjdzie po 90-tce.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.