Kilka dni temu w Wieliczce (woj. małopolskie) policjanci zauważyli samochód, którym mógł się poruszać amator środków odurzających. Kiedy próbowali przeprowadzić kontrolę, kierujący oplem gwałtownie ruszył i odjechał.
Potem zaczęły się sceny niczym z sensacyjnego filmu. Policjanci z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi ruszyli za nim w pościg. Mężczyzna nie reagował na wydawane przez funkcjonariuszy polecenia wzywające do zatrzymania pojazdu.
Czytaj także: Zabili siekierą Tomasza Z. Szokujące ustalenia śledczych
Co więcej, w trakcie ucieczki łamał przepisy ruchu drogowe i uszkodził inne samochody. W pewnym momencie mężczyzna skręcił gwałtownie na teren prywatnej posesji i tam został zatrzymany przez policjantów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Za kierownicą pojazdu siedział 23 letni mieszkaniec pow. wielickiego. W jego pojeździe funkcjonariusze znaleźli ponad 160 g amfetaminy oraz marihuanę - relacjonuje na swojej stronie internetowej policja z Wieliczki.
Uciekał przed policją, teraz trafi do więzienia
23-latek narobił sobie gigantycznych kłopotów. Na początku października usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej, posiadania znacznej ilości środków odurzających., za co grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Prokurator zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i poręczenia majątkowego. Z uwagi na fakt, że 23-latek już wcześniej był karany za przestępstwa narkotykowe, teraz za swój czyn odpowie w warunkach recydywy.
Dodatkowo 23-latek odpowie za wykroczenia popełnione w ruchu drogowym - podkreśla policja z Wieliczki.