W 2016 roku Thae Jong Ho, wraz z rodziną, podjął decyzję o ucieczce z północnokoreańskiej placówki dyplomatycznej w Londynie, a następnie znalazł azyl w Korei Południowej. W chwili swojego wyjazdu był najwyższym rangą dyplomatą, który zdołał wyrwać się spod reżimu Kim Dzong Una.
Czytaj także: Przyłapali ich na szlaku. Burza w sieci
Obecnie, według doniesień ukraińskiego wywiadu, na obszarze obwodu kurskiego w Rosji przebywa około 11 tysięcy żołnierzy północnokoreańskich. Thae Jong Ho w rozmowie z dziennikarzem Radio Free Asia został zapytany o swoje wrażenia, gdy po raz pierwszy zobaczył nagranie przedstawiające żołnierzy Kim Dzong Una w Rosji. Jego zdaniem, wydawali się "bardzo nędzni w porównaniu z żołnierzami rosyjskimi".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyglądali na bardzo niedożywionych, bardzo głodnych. Jednak wiele agencji wywiadowczych na całym świecie potwierdziło, że północnokoreańscy wojskowi są w Ukrainie. Byłem w szoku, ponieważ w Korei Północnej uczono mnie, że północnokoreańscy żołnierze nigdy nie walczyliby w interesie innych krajów - powiedział w rozmowie z Radiem Free Asia.
Północnokoreańscy żołnierze w Rosji
Thae Jong Ho zwrócił uwagę, że obecność północnokoreańskich żołnierzy w Rosji jest w Korei Północnej ściśle tajna. Jak zauważył, "możliwe, że nawet rodzice tych żołnierzy nie mają pojęcia, iż ich synowie zostali wysłani tam przez reżim". Wskazał na głęboką izolację, w jakiej żyją północnokoreańskie rodziny, co sprawia, że brak informacji na temat działań wojskowych jest normą.
Wszyscy północnokoreańscy dyplomaci mogli być początkowo zaskoczeni tym ruchem. Po drugie, będą trochę źli, ponieważ ci żołnierze są wysyłani do Ukrainy, aby poświęcić swoje młode życie tylko dla reżimu Kim Dzong Una — dodał Thae Jong Ho.
Dyplomata czeka z niepewnością na to, jakie będą konsekwencje wysłania północnokoreańskich żołnierzy do walki w Ukrainie. Zastanawia się, czy będą oni skutecznie walczyć, czy też polityka Kim Dzong Una, mająca na celu wsparcie Rosji, okaże się klęską. Thae Jong Ho zaznaczył, że nadchodzące tygodnie i miesiące mogą to rozstrzygnąć.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.