Incydent miał miejsce w Otay Mesa, jednym z głównych przejść granicznych w pobliżu San Diego. W trakcie rutynowej kontroli, funkcjonariusze zwrócili uwagę na 29-letniego kierowcę ciężarówki, który przewoził arbuzy. Ich podejrzenia wzbudziło nieco nietypowe zachowanie kierowcy oraz pewne nieścisłości w dokumentacji przewozowej. W konsekwencji postanowiono przeprowadzić bardziej szczegółową kontrolę pojazdu.
Podczas drugiej, dokładniejszej inspekcji, funkcjonariusze odkryli, że wśród przewożonych owoców znajduje się około 1,220 sztucznych arbuzów. Te krywały w sobie niemal 2 tys. kilogramów metamfetaminy, której wartość szacowana jest na ponad 5 milionów dolarów.
Kierowca ciężarówki został zatrzymany. Dalsze śledztwo przejęły służby Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA.
Kartele narkotykowe nieustannie zmieniają techniki przemytu
Rosa Hernandez, dyrektorka portu w Otay Mesa, podkreśliła, że sposób ukrycia narkotyków był niezwykle zaawansowany.
Jestem niesamowicie dumna z naszego zespołu za ich wybitną pracę w ciągu ostatnich kilku tygodni, która doprowadziła do odkrycia tak nieprzewidywalnych metod przemytu - stwierdziła Hernandez.
Dyrektorka portu w Otay Mesa zaznaczyła również, że kartelom narkotykowym nieustannie udaje się rozwijać nowe techniki przemytu, co stanowi wyzwanie dla służb odpowiedzialnych za ochronę granic.
Incydent z arbuzami nie jest pierwszym tego typu przypadkiem na przejściu Otay Mesa. Zaledwie tydzień wcześniej funkcjonariusze CBP udaremnili próbę przemytu blisko 285 kilogramów metamfetaminy ukrytej w... transporcie selera. Wartość tej partii narkotyków oszacowano na około 755 tysięcy dolarów.
Robert J. Murphy, specjalny agent DEA odpowiedzialny za operację, podkreślił, że tak duża ilość narkotyków przesyłana na tak dużą odległość od granicy świadczy o pewności siebie meksykańskich karteli. Jego zdaniem przestępcy wierzą, że ich metody przemytu są na tyle skuteczne, że mogą pozwolić sobie na transporty o gigantycznej wartości bez obawy o wykrycie.
"Operation Apollo"
Oba przypadki zatrzymania przemytników są częścią szerszej operacji o nazwie "Operation Apollo", która została uruchomiona w październiku. Program ten ma na celu zwalczanie przemytu fentanylu do Stanów Zjednoczonych poprzez intensyfikację zbierania informacji wywiadowczych i współpracę z różnymi agencjami na poziomie federalnym, stanowym, lokalnym i plemiennym. W kwietniu operacja ta została rozszerzona z Kalifornii na Arizonę, co jeszcze bardziej wzmocniło działania mające na celu przeciwdziałanie przemytowi narkotyków.